Polski pojedynek w Serie A, Milik komicznie zmarnował rzut karny [WIDEO]

Juventus w niedzielny wieczór mierzył się na wyjeździe z Bologną w meczu 32. kolejki Serie A. Spotkanie nie układało się po myśli Starej Damy, bo już w 10. minucie Riccardo Orsolini wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Tymczasem w 31. minucie fatalnie rzut karny zmarnował Arkadiusz Milik.

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
  • Polski mecz miał miejsce w niedzielny wieczór z udziałem Bologni i Juventusu
  • W bramce gospodarzy stanął Łukasz Skorupski, a o gole w ekipie z Turynu miał zadbać Arkadiusz Milik
  • Polski napastnik był blisko zdobycia bramki w 31. minucie

Skorupski zatrzymał Milika

Juventus do potyczki wyjazdowej z Bolognią podchodził, chcąc przerwać serię spotkań bez wygranej. Na dodatek podopieczni Massimiliano Allegriego chcieli zrehabilitować się za przegraną potyczkę z Interem Mediolan (0:1) w Pucharze Włoch.

Już od dziesiątej minuty turyńczycy musieli gonić wynik. Było to podyktowane tym, że Riccardo Orsolini wykorzystał rzut karny. Los uśmiechnął się jednak do Juve w 30. minucie, gdy po faulu na Arkadiusz Miliku arbiter podyktował jedenastkę dla ekipy z Turynu.

Reprezentant Polski podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze. Jednocześnie kibice byli świadkami polskiego pojedynku, bo bramki Rossoblu strzegł Łukasz Skorupski. Górą w tej rywalizacji był bramkarz, na co wpływ miał fatalny strzał Milika.

Czytaj więcej: Niepokojące wieści w sprawie Skórasia po meczu z Górnikiem

Komentarze