Gueler nadzieją Realu Madryt
Arda Gueler minionego lata trafił do Realu Madryt za kwotę 20 milionów euro. Utalentowanym pomocnikiem interesowały się największe kluby w Europie, a Królewscy okazali się najkonkretniejsi. Kibice liczyli, że Turek szybko udowodni, jak wielkim potencjałem dysponuje. Jego debiut znacząco opóźniła jednak kontuzja, którą doznał jeszcze przed startem rozgrywek. Później Carlo Ancelotti sporadycznie na niego stawiał. Pojawiły się więc wątpliwości dotyczące jego najbliższej przyszłości na Santiago Bernabeu. W grę wchodziło wypożyczenie, a zainteresowanie wyrażali między innymi Tottenham, Milan czy Sevilla. Władze Królewskich uznały jednak, że chcą postawić na Guelera w większym wymiarze czasowym.
Po zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii Ancelotti daje Guelerowi możliwość pokazania się. Ten odwdzięcza się naprawdę imponującymi występami. 19-letni Turek trafiał do siatki kolejno w meczach z Granadą i Deportivo Alaves, zaś w niedzielnym starciu z Villarrealem zdobył aż dwie bramki. Jeszcze do niedawna nie wchodził z ławki, a teraz wyrasta na jedną z najważniejszych postaci Realu w ofensywie. Przeciwko Żółtej Łodzi Podwodnej otworzył wynik spotkania, a jeszcze przed przerwą dołożył drugie trafienie.
Ancelotti przyznał po meczu, że liczy na Guelera również w finale Ligi Mistrzów. Turek znajduje się w świetnej dyspozycji, co Real Madryt może wykorzystać przeciwko Borussii Dortmund.
Zobacz również: Szalony plan Xabiego Alonso. Chce w przyszłości poprowadzić trzy wielkie kluby!
Komentarze