- Duży chaos na ulicach Gruzji wywołała ustawa o „agentach zagranicznych”
- Protestującyh w mediach społecznościowych wsparł Chwicza Kwaracchelia
- Decyzja parlamentu Gruzji sprawiła, że na ulicach w ojczyźnie zawodnika Azzurrich jest mnóstwo protestów
Kwaracchelia opublikował post poświęcony protestom w Gruzji
Chwicza Kwaracchelia w tym sezonie należy do wyróżniających się postaci w Serie A. Reprezentant Gruzji w znacznym stopniu przyczynia się do świetnych wyników SSC Napoli, zmierzającego po historyczne mistrzostwo Włoch. Zawodnik nie koncentruje się jednak tylko na grze. Ostatnio głośno zrobiło się o protestach w Gruzji, na co zareagował piłkarz.
„Przyszłość Gruzji jest w Europie” – napisał Kwaracchelia na swoim profilu na Twitterze.
Protesty na ulicach Gruzji są związane z tym, że parlament Gruzji przyjął w pierwszym czytaniu kontrowersyjną ustawę o zagranicznych agentach. Taki stan rzeczy wywołał niezadowolenie tysięcy ludzi. Protestujący domagają się od rządu niewprowadzania ustawy o zagranicznych agentach, której odpowiedniki istnieją w wielu innych państwach. Z pokojowych demonstracji w Tbilisi protesty te przerodziły się w starcia z policją i masowe bójki. Ludzie zaatakowali siły bezpieczeństwa, które z kolei użyły pałek i gazu łzawiącego.
Czytaj więcej: Agent Osimhena działa z transferem za plecami Napoli
Komentarze