Jean-Matteo Bahoya wzbudził zainteresowanie Liverpoolu
Liverpool znajduje się w fatalnym położeniu. Mistrzowie Anglii notują serię porażek w rozgrywkach Premier League i znacznie oddali się od Arsenalu, który zasiada na fotelu lidera. Ba, The Reds zostali wyprzedzeni nawet przez Manchester United. Na dodatek coraz częściej mówi się o burzliwej relacji z Mohamedem Salahem. Egipcjanin lada moment może opuścić Anfield Road.
Od dłuższego czasu Liverpool rozgląda się za wzmocnieniami na pozycji skrzydłowego. Szukają zarówno zawodników do rotacji jak i wejścia w buty Mohameda Salaha. Tymczasem najnowsze informacje w tej sprawie przekazuje „Anfield Watch”. Otóż The Reds mają na oku nową opcję. W kręgu ich zainteresowań znalazł się Jean-Matteo Bahoya z Eintrachtu Frankfurt.
Utalentowany Francuz nie jest postacią anonimową. Skrzydłowy notuje fantastyczne tygodnie na niemieckich boiskach. Był nawet łączony z Arsenalem. Teraz o jego sprowadzeniu myśli Liverpool. Do konkretów jednak jeszcze daleka droga. Czas pokaże, czy młodzieżowy reprezentant Trójkolorowych finalnie wyląduje pod skrzydłami Arne Slota.
Jean-Matteo Bahoya w obecnym sezonie rozegrał 12 spotkań w koszulce Eintrachtu Frankfurt. W tym czasie francuski skrzydłowy zdołał trzykrotnie wpisać się na listę strzelców, a także zaliczył jedną asystę.









