Skrzydłowy Manchesteru United myśli o powrocie do La Ligi
Antony rundę wiosenną spędził na wypożyczeniu w Realu Betis, dokąd trafił z Manchesteru United. Brazylijski skrzydłowy zaprezentował się z dobrej strony na boiskach La Liga. Łącznie w andaluzyjskim klubie rozegrał 26 meczów, zdobył dziewięć bramek i zanotował pięć asyst.
Mimo niezłych statystyk w Hiszpanii, menedżer Czerwonych Diabłów Ruben Amorim nie widzi miejsca dla 25-latka w swojej drużynie na kolejny sezon. Kilka dni temu saudyjskie Al-Nassr złożyło pierwszą ofertę za zawodnika. Manchester United oczekuje za swojego piłkarza co najmniej 50 milionów euro.
Jak informuje hiszpański dziennik „Sport”, Antony odrzucił jednak możliwość przenosin na Bliski Wschód. Zawodnik miał przekazać swoim przedstawicielom, że preferuje pozostanie w Europie, a konkretnie powrót do Hiszpanii. Jego głównym celem ma być ponowne dołączenie do Betisu, gdzie dobrze czuł się zarówno na boisku, jak i poza nim.
Władze Betisu również mają nadzieję na kontynuowaniem współpracy. Jednak klub z Sewilli będzie musiał najpierw wypracować odpowiednią formułę transferu, a w grę wchodzi najprawdopodobniej kolejne wypożyczenie z opcją wykupu. Kontrakt Antony’ego na Old Trafford wygasa z końcem czerwca 2027 roku.