Napoli na wojnie z telewizją. Sprawa trafi do sądu?

Telewizja DANZ nie ma już czego szukać w naszym klubie – miał powiedzieć prezydent Napoli, Aurelio De Laurentiis. Media donoszą jednak, że w przypadku ignorowania tej stacji telewizyjnej mistrzów Włoch mogą spotkać prawne konsekwencje.

Piłkarze Napoli
Obserwuj nas w
IMAGO / Fabio Sasso Na zdjęciu: Piłkarze Napoli
  • Prezydent Napoli jest wściekły na telewizję DANZ
  • De Laurentiis nie chce redaktorów tej stacji na stadionie
  • Piłkarze mają odmawiać udzielania wywiadów

De Laurentiis na wojnie z telewizją

Wszystko zaczęło się kilka dni temu. Napoli było wściekłe, że mecz ligowy z Atalantą ma odbyć się się 30 marca, a nie 1 kwietnia. Przez to zawodnicy będą musieli wybiec na boisko zaledwie dzień po Lanym Poniedziałku.

POLECAMY TAKŻE

De Laurentiis wprost obwinia o to telewizję DANZ, bo to ona podjęła decyzję o przesunięciu meczu jego zespołu. Prezydent Napoli zapowiedział zablokowanie wszelkiej komunikacji dziennikarzy tej stacji z klubem, od uczestnictwa w konferencjach prasowych, a skończywszy na wywiadach z piłkarzami.

Media donoszą, że DANZ uważa to za naruszenie zawartej z Serie A oraz klubami umowy. Napoli grozi z tego powodu sprawa sądowa i kara pieniężna.

Mówi się jednak o możliwym kompromisie. DANZ jest podobne gotowe pójść na ustępstwa i przesunąć godzinę rozgrywania meczu 1 kwietnia z 11:30 na popołudnie.

Komentarze