Podsumowanie 16. kolejki Serie A
Serie A w miniony weekend dostarczyła kibicom emocji tylko w sześciu z dziesięciu możliwych spotkań. Wszystko przez fakt, że w Arabii Saudyjskiej toczą się rozgrywki o Superpuchar Włoch. Na starcie do walki o trofeum przystąpiły cztery drużyny: Inter Mediolan, AC Milan, Bologna i Napoli. Tak się złożyło, że oba mediolańskie zespoły przegrały w półfinale, a Rossoblu i Azzurri zagrają finał w poniedziałek. Ich mecze ligowe w ramach 16. kolejki zostały przełożone na połowę stycznia. W związku z tym w weekend nie grały również takie drużyny jak Como, Hellas Werona, Lecce i Parma. Mimo to niespodzianek i hitów na Półwyspie Apenińskim nie brakowało.
Najważniejszym wydarzeniem 16. kolejki był bez wątpienia mecz Juventus – Roma. Bezpośrednie spotkanie obu drużyn po raz pierwszy od stycznia 2022 roku dostarczyło więcej niż dwie bramki. Nie brakowało nie tylko goli, ale również emocji, przez zaciętą końcówkę. Mimo kontuzji Bremera i Francisco Conceicao podopieczni Luciano Spalletiego byli w stanie dowieźć zwycięstwo, wygrywając (2:1). Z racji tego, że wygrali z Romą, która jest w TOP4, a pozostałe drużyny opuściły 16. kolejkę, Stara Dama dogoniła czołówkę, która walczy o Scudetto.
- Zobacz także: Tabela Serie A
Tego samego dnia odbyło się także spotkanie Lazio – Cremonese, w którym niestety nie padły żadne bramki. Obie drużyny podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie. Niemniej jednak bliżej trzech punktów byli Biancocelesti, ponieważ w doliczonym czasie gry domagali się rzutu karnego. Na granicy pola karnego faulował Federico Ceccherini, a sędzia pokazał mu czerwoną kartkę. Gospodarze myśleli, że przewinienie miało miejsce za linią pola karnego, ale arbiter po analizie VAR podyktował tylko rzut wolny.
Niedziela z Serie A rozpoczęła się tradycyjnie o 12:30 meczem Cagliari – Pisa. Starcie dwóch drużyn z dołu tabeli dostarczyło wielu emocji, ponieważ o wyniku przesądził gol w 89. minucie. Choć gospodarze odrobili stratę po pierwszej połowie i wyszli na prowadzenie, to finalnie Stefano Moreno doprowadził do remisu, zapewniając beniaminkowi cenny punkt w walce o utrzymanie. Po południu grało także Sassuolo z Torino, gdzie o komplecie punktów zdecydował rzut karny, którego wykorzystał Nikola Vlasić, dając Granacie zwycięstwo.
Po raz pierwszy od czterech miesięcy mecz w Serie A wygrała Fiorentina. Co więcej, zrobiła to w wielkim stylu, pokonując Udinese aż (5:1). Podopieczni Kosty Runjaicia grali w dziesięciu, ponieważ czerwoną kartkę dostał ich bramkarz. Warto odnotować, że asystą piętą popisał się reprezentant Polski – Jakub Piotrowski. Ostatni mecz 16. kolejki Serie A to starcie Genoi z Atalantą. Choć gospodarze od 3. minuty grali w dziesięciu po czerwonej kartce dla bramkarza, to przez niemal całe spotkanie dzielnie walczyli. O wyniku przesądził gol w doliczonym czasie gry. Piłkę do siatki skierował Isak Hien, któremu asystował Nicola Zalewski.
Wyniki 16. kolejki Serie A:
- Lazio 0:0 Cremonese
- Juventus 2:1 AS Roma
- Cagliari 2:2 Pisa
- Sassuolo 0:1 Torino
- Fiorentina 5:1 Udinese
- Genoa 0:1 Atalanta
- Napoli vs Parma (przełożone ze względu na Superpuchar Włoch, mecz 14.01)
- Inter vs Lecce (przełożone ze względu na Superpuchar Włoch, mecz 14.01)
- Werona vs Bologna (przełożone ze względu na Superpuchar Włoch, mecz 14.01)
- Como vs Milan (przełożone ze względu na Superpuchar Włoch, mecz 14.01)
Bohaterowie 16. kolejki Serie A
Z racji tego, że 16. kolejka Serie A nie została rozegrana w całości, zamiast najlepszej jedenastki wybraliśmy bohaterów kolejki, którzy zasłużyli na wyróżnienie. W obronie błyszczał zawodnik Torino, który był dla graczy Sassuolo ścianą nie do przejścia. Chilijczyk rozegrał bardzo dobre zawody, notując łącznie aż 15 udanych zagrań w fazie defensywnej. Do tego był groźny pod bramką rywala, oddając celny strzał w światło bramki. Wspomnieć trzeba także o dwóch piłkarzach Fiorentiny: Moise Kean i Nicolo Fagioli poprowadzili Violę do zwycięstwa. Napastnik zdobył dwie bramki, a pomocnik popisał się dwiema asystami, notując łącznie pięć kluczowych podań. W tym samym meczu niesamowitego gola, o którym trzeba wspomnieć zdobył stoper Udinese – Oumar Solet.










