Slot przywrócił Salaha do kadry meczowej Liverpoolu
Liverpool powoli wychodzi z kryzysu, jaki dotknął ich pod koniec września i trwał aż do końca listopada. W tym czasie The Reds przegrali aż dziewięć z dwunastu meczów we wszystkich rozgrywkach. Ostatnio ich wyniki nieznacznie uległy poprawie. Oprócz dwóch remisów w Premier League odnieśli także dwa ważne zwycięstwa. Niemniej jednak atmosfera w klubie jest bardzo napięta.
Wszystko za sprawą wypowiedzi Mohameda Salaha po meczu z Leeds. „Zrobiłem dużo dobrego dla tego klubu przez wszystkie lata, a zwłaszcza w poprzednim sezonie. Siedzę na ławce i nie mam pojęcia, dlaczego tak się dzieje” – powiedział przed kamerami. Po tym pojawiła się informacja, że Arne Slot odsunął Egipcjanina od zespołu. W efekcie 33-latek nie poleciał na mecz z Interem Mediolan.
Konflikt na linii Slot – Salah mógł nawet skończyć się transferem. Momentalnie do akcji wkroczyło Al Hilal, które marzy o pozyskaniu piłkarza. Zmianę klubu w zimowym oknie transferowym wykluczył jednak sam zawodnik. Niedługo potem trener Liverpoolu ogłosił, że skrzydłowy z powrotem został przywrócony do treningów z resztą zespołu.
O komentarz w tej sprawie poproszono Arne Slota podczas konferencji prasowej. Szkoleniowiec przyznał, że sytuacja jest daleka od idealnej, ale musi tworzyć skład z myślą o dobrze klubu i drużyny. Dodał także, że wolałby uniknąć medialnego cyrku w sobotę.
– Nie jestem zachwycony sytuacją Mo Salaha, ale moim zdaniem muszę tworzyć składy, które będą najlepsze dla klubu i drużyny – powiedział Arne Slot, cytowany przez Fabrizio Romano.
– Jeśli mogę, a także, jeśli jest to dobre dla drużyny i klubu, to zdecydowanie wolałbym uniknąć medialnego cyrku w sobotę. Nie sądzę, żeby to był cyrk dla mnie, ale jeśli to cyrk, to nikomu nie pomoże. Więc starasz się go uniknąć jak długo możesz – dodał.









