Barcelona straciła młodego gwiazdora. Ciężka kontuzja i rok przerwy

FC Barcelona przekazała złe wieści dotyczące Sama Nomoko, jednego z największych talentów jej akademii. Klub oficjalnie potwierdził, że 17 latek zerwał więzadło krzyżowe i czeka go bardzo długa przerwa.

Hansi Flick
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Hansi Flick

Barcelona potwierdza diagnozę ws. kontuzji Nomoko

FC Barcelona wydała w środę oficjalny komunikat dotyczący stanu zdrowia Sama Nomoko. Młody skrzydłowy przeszedł operację zerwanego więzadła krzyżowego w prawym kolanie. Klub poinformował, że przewidywany czas rekonwalescencji wynosi dwanaście miesięcy.

Do urazu doszło w zeszłym tygodniu podczas meczu Młodzieżowej Ligi Mistrzów przeciwko Eintrachtowi Frankfurt. Nomoko niefortunnie upadł po zderzeniu z obrońcą rywali Yannisem Ahouannou. Zawodnik natychmiast poprosił o zmianę i opuścił boisko wyraźnie cierpiąc.

POLECAMY TAKŻE

Zabieg został przeprowadzony w Barcelonie. Operację wykonał doktor Joan Carles Monllau, ten sam specjalista, który w ostatnich miesiącach operował Gaviego oraz Joana Garcie. Cały proces odbywał się pod nadzorem klubowych lekarzy.

Po operacji Barcelona potwierdziła, że powrót do pełnej sprawności zajmie około roku. Oznacza to, że Nomoko nie założy koszulki Blaugrany aż do końcówki 2026 roku, a realny powrót do gry może nastąpić dopiero w 2027.

Dla Barcy Atletic to ogromny cios. Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii był jednym z liderów zespołu prowadzonego przez Juliano Bellettiego. Jest też wielką nadzieją całego klubu. Wierzono, że w niedalekiej przyszłości może stanowić ważny element pierwszego zespołu. Teraz jego kariera z pewnością mocno wyhamuje.

Zobacz również: Inter szuka następcy Dumfriesa. Celuje w byłego piłkarza Arsenalu