Reprezentacja Szwecji przystąpi dzisiaj do meczu z Polską pewna gry w kolejnej fazie Mistrzostw Europy. Skandynawowie chcą jednak wygrać rywalizację w grupie E, co może ukształtować ich lepszą drabinkę na dalszą część turnieju. W trakcie przedmeczowej konferencji prasowej na pytania dziennikarzy odpowiadał Sebastian Larsson.
- Reprezentacja Szwecji w meczu trzeciej kolejki fazy grupowej na Euro 2020 zagra z Polską
- Drużyna Johanna Anderssona przystąpi do starcia pewna awansu do 1/8 finału
- Skandynawowie mają zamiar jednak wygrać grupę E i dlatego liczą na zwycięstwo z Biało-czerwonymi
Reprezentacja Szwecji na przeszkodzie Polaków
Reprezentacja Szwecji w dwóch dotychczasowych spotkaniach na Euro wywalczyła cztery punkty. Piłkarze Trzech Koron zremisowali z Hiszpanią. Tymczasem w starciu ze Słowacją wygrali 1:0. Tym samym Szwedzi są już pewni gry w kolejnej fazie Mistrzostwo Europy.
– Bardzo fajnie, że udało nam się awansować do 1/8 finału. Nie zamierzamy się jednak tym zadowalać i chcemy wygrać naszą grupę – zapewniał zawodnik AIK Fotboll cytowany przez UEFA.
– Dyscyplinę, którą budowaliśmy przez długi czas, pozwala nam podejść do takich meczów jak ten z Polską z optymalną koncentracją. Będziemy chcieli zagrać ofensywniej, bo mamy odpowiedni potencjał do takiej gry. Zobaczymy jednak, jak ułoży się spotkanie. Nie chcemy niczego zdradzać przed meczem – kontynuował Larsson.
Doświadczony pomocnik pozwolił sobie również na krótką charakterystykę polskiej ekipy. – Oglądałem ich mecz z Hiszpanią, gdzie byli zmuszeni do ciężkiej pracy defensywnej i dobrze sobie radzili jako drużyna. Robert Lewandowski zdobył bramkę, udowadniając jak niebezpieczny jest w polu karnym, o czym oczywiście już wiedzieliśmy wcześniej – mówił 131-krotny reprezentant Szwecji.
Czytaj więcej: Arkadiusz Radomski: nie widzę pomysłu na grę w wykonaniu reprezentacji Polski
Komentarze