Wolverhampton chętny na sprzedaż Traore, ale stawia warunek

adidas Uniforia - oficjalna piłka Euro 2020 
Obserwuj nas w
fot. adidas Na zdjęciu: adidas Uniforia - oficjalna piłka Euro 2020 

Wolverhampton Wanderers jest otwarty na rozstanie z Adamą Traore, ale pod warunkiem, że do klubu z Premier League trafi oferta w wysokości 70 milionów funtów, czytamy na łamach Daily Mail. Zawodnik w przeszłości znajdował się w orbicie zainteresowania takich trenerów jak Josep Guardiola, czy Juergen Klopp.

Czytaj dalej…

Traore ma umowę ważną z przedstawicielem Premier League do końca czerwca 2023 roku. W ostatniej kampanii hiszpański zawodnik mający malijskie korzenie rozegrał łącznie 54 mecze, w których zdobył sześć bramek, notując również 12 asyst.

Kluczowy piłkarz Wilków

Skrzydłowy w zeszłym sezonie grał na tyle dobrze, że zasłużył na pochwały z ust menedżerów Liverpoolu FC i Manchesteru City. Media na Wyspach Brytyjskich spekulowały swego czasu, że Traore może trafić do jednej z czołowych ekip angielskiej ekstraklasy.

Urodzony w L’Hospitalet de Llobregat piłkarz wraz z Raulem Jimenezem jest najcenniejszym zawodnikiem w szeregach Wilków. O ile jednak Meksykanin ma już 30 lat, co może zniechęcać potencjalnych kupców do tego, aby wydawać duże pieniądze na transfer z jego udziałem, to Traore ma 24 lata, więc sporo gry jeszcze przed sobą. Taki stan rzeczy sprawia, że zawodnik jest dla Wolverhampton niezwykle cenny.

Zanim pandemia koronawirusa zmieniła piłkarską rzeczywistość, Traore był wyceniany na około 70 milionów funtów. Zawodnika chwalili najbardziej znani menedżerowie w Premier League. Opiekun The Reds był pod wrażeniem szybkości piłkarza. – On jest nie do złapania. Niezwykły zawodnik – przekonywał Klopp. W podobnym tonie na temat piłkarza wypowiadał się menedżer Obywateli. – To motocykl! Powstrzymanie tego zawodnika jest prawie niemożliwe. Niewielu jest w stanie rywalizować z nim pod względem szybkości – mówił Guardiola.

Hiszpan otwarty na powrót do La Liga

Sam Traore również otwarcie mówił o perspektywie powrotu do Barcelony – gdzie spędził 11 lat, zanim dołączył do Aston Villi w 2015 roku. Zawodnik nie przekreślał też tematu przeprowadzki do Realu Madryt.

Traore zapytany w trakcie sezonu o ewentualny powrót do Hiszpanii odpowiedział bez owijania w bawełnę. – Powrót do Barcy? Nie mam do tego klubu żadnego żalu. Wręcz przeciwnie, mam miłe wspomnienia. W każdym razie, gdyby skontaktował się ze mną Real z propozycją, to na pewno przemyślałbym temat – mówił zawodnik.

Komentarze