LM: Dramatyczna końcówka i awans Lipska!

Emil Forsberg
Obserwuj nas w
fot. Alexander Vilf / Sputnik/ Hepta / Sport Pictu Na zdjęciu: Emil Forsberg

W środowym meczu 5. kolejki Ligi Mistrzów UEFA, RB Lipsk zremisował na Red Bull Arena z Benfiką 2:2 (0:1) po emocjonującej końcówce. Dla gospodarzy dwukrotnie w ostatnich minutach trafił Forsberg, a dla Portugalczyków gole zdobyli Pizzi i Vinicius. Niemcy są już pewni awansu, z kolei lizbończycy nie zagrają już na pewno w fazie pucharowej UCL, a szanse na grę w Lidze Europy są nikłe.

Czytaj dalej…

W weekend obydwa zespoły zdobyły komplet punktów w rozgrywkach ligowych – Die Bullen pokonali u siebie FC Koeln (4:1), natomiast mistrzowie Portugalii ograli 2:1 Vizelę, grając na terenie rywala. Jeśli mowa o Lidze Mistrzów, w poprzedniej kolejce wicelider Bundesligi pokonał na wyjeździe Zenit (0:2), a Benfica uległa we Francji Olympique’owi Lyon 1:3.

Trener Nagelsmann po zdobyciu w lidze kompletu punktów, zdecydował się na dwie zmiany w swoim ustawieniu – na boisko od pierwszych minut wybiegli Saracchi i Ampadu, a poza wyjściową jedenastką znaleźli się Ilsanker oraz kontuzjowany Halstenberg. Pięć korekt w swoim składzie dokonał Lage – na ławce usiedli Zlobin, Jardel, Samaris, De Tomas i Jota, a ich miejsce zajęli Vlachodimos, Dias, Cervi, Taarabt i Vinicius.

Emil Forsberg ominął rywali i oddał strzał z 17. metra, który mógł wyprowadzić Die Bullen na prowadzenie już w siódmej minucie, Szwed chybił jednak wysoko nad poprzeczką. W 20. minucie na prowadzenie, za sprawą Pizziego wyszli przyjezdni – Taarabt wbiegł w szestnastkę i podał do Vinciusa, ale zablokował je Upamecano, przytomnie zachował się jednak Pizzi, który dopadł do piłki i wpakował ją do siatki.

Chwilę później wyrównać mogli gospodarze, po tym jak Nkunku oddał strzał z pola karnego, w sam środek bramki, dobrze interweniował jednak bramkarz rywala. Dziesięć minut przed końcem pierwszej części spotkania, z bliskiej odległości uderzał Sabitzer, ale po raz kolejny refleksem popisał się Vlachodimos. W końcówce pierwszej połowy drugie trafienie zanotować mógł jeszcze Pizzi, ale futbolówka ostemplowała tylko słupek.

Minutę po tym, jak gracze Lipska byli bliscy wywalczenia rzutu karnego (po weryfikacji VAR, sędzia uznał, że jedenastka nie zostanie przyznana), goście podwyższyli swoje prowadzenie. Fatalnie zawinił Klostermann – po jego poślizgu, Vincius przejął piłkę na połowie rywala i wybiegł sam na sam z bramkarzem przeciwnika, pokonując go płaskim strzałem. W 74. minucie dobrą okazję miał jeszcze Schick, ale chybił tuż nad bramką.

W samej końcówce regulaminowego czasu gry, podopieczni Nagalsmanna wywalczyli jedenastkę – Schick został sfaulowany przez Diasa, a Forsberg umieścił piłkę w siatce, strzelając w środek bramki. Nie był to jednak koniec emocji na Red Bull Arena – w szóstej minucie doliczonego czasu gry, Byki zdołały bowiem wyrównać. Werner dośrodkował piłkę z lewego skrzydła na głowę Forsberga, a ten oddał celny strzał w kierunku dalszego słupka.

Kiedy następne mecze?

W tak dramatycznych okolicznościach, RB Lipsk zapewniło sobie pierwszy awans do fazy pucharowej Champions League, podczas gdy Benfica może jedynie pomarzyć o wiośnie w Lidze Europy.

RB Lipsk – SL Benfica 2:2 (0:1)

0:1 Pizzi 20′
0:2 Vinicius 59′
1:2 Forsberg (k.) 89′
2:2 Forsberg 90+6′

Żółte kartki
Taarabt, Dias

Lipsk: Gulasci (64′ Mvogo) – Saracchi (70′ Schick), Upamecano, Ampadu (56′ Mukiele), Klostermann – Forsberg, Demme, Laimer, Sabitzer – Werner, Nkunku

Benfica: Vlachodimos – Grimaldo, Ferro, Dias, Almeida – Cervi (90+8′ Jota), Gabriel, Taarabt, Pizzi (90+3′ Caio) – Vinicius (82′ De Tomas), Chiquinho

Komentarze