Lyon za mocny dla Nantes
dodał: Michał Machowski | źródło: Francja.goal.pl | 09.02.2014 15:50Przyjezdni mogli zaskoczyć Nantes w 12. minucie. Gomis doszedł do piłki dogrywanej przez pole karne przez Fofane, ale z jego uderzeniem poradził sobie Riou. W 21. minucie Fofana główkował obok słupka, a dośrodkowywał tym razem Gonalons. Przewaga gości z minuty na minutę była coraz większa, niestety nie przekładało się to na ilość sytuacji podbramkowych. Stan na 40. minutę - jeden celny strzał beniaminka i zero celnych uderzeń drużyny gości. Wtedy piłkę w siatce umieścił Lacazette. Zawodnik OL dopadł do piłki odbitej przez bramkarza i trafił do bramki. Z przebiegu gry zasłużone prowadzenie zespołu Remiego Garde.
Trener gości w przerwie dokonał zmiany. Uraz wykluczył dalszy występ Bisevaca i jego miejsce zajął Kone. W 55. minucie niesygnalizowany strzał z dalszej odległości oddał Veretout i gospodarze wywalczyli rzut rożny. Tym razem to beniaminek dłużej utrzymywał się przy piłce, nie specjalnie mając pomysł na to jak dobrać się do skóry rywalowi.
Na kwadrans przed końcem bramkarz Nantes faulował Lacazette we własnym polu karnym i arbiter podyktował karnego. Jedenastkę pewnie wykorzystał Bafetimbi Gomis. Nadzieję przywrócił w 84. minucie Dordjević, ale w krótkim odstępie czasu otrzymał dwie żółte kartki i opuścił boisko, a jego koledzy nie zdołali już wyrównać.
Nantes - Olympique Lyon 1:2 (0:1)
0:1 Lacazette 40'
0:2 Gomis 76' (k.)
1:2 Dordević 84'
Pełna statystyka meczu
Dodaj komentarz
Komentarze | 21 komentarzy
Euz | 09.02.2014 17:16
Chłopaki, załóżmy własny serwis poświęcony Ligue1, zbierzemy ekspertów od Lyonu, PSG, Bordeaux itd. bo niestety o ile cenie na tej stronie relacje z meczów Ligi Hiszpańskiej czy Serie A, tak mecze Ligue1 są tutaj opisywane jak dla ludzi, którzy pewnie i tak nie oglądali przez co napiszmy byle co i dorobimy to tego jakiś wymyślony scenariusz. No i jeszcze te usuwanie komentarzy, a jednocześnie brak reakcji na spamerów bukmacherki czy blogów..
kakaesiak_OL | 09.02.2014 17:18
Świetny pomysł, tylko czy zdążą się zebrać ludzie zanim te posty zostaną usunięte :P
Euz | 09.02.2014 17:21
A da się wysyłać jakoś prywatne wiadomości?:)
bartekm123 | 09.02.2014 17:32
ooo jak miło :D znów usunięty post :)
Ważne 3 pkt i gonimy czołówkę :D
grabarzPSG | 09.02.2014 17:37
Relacje meczowe robione na bazie skrótów pokazujących jedynie gole ;-) gdyby nie liczba kibiców francuskich ekip nie chciałoby mi się tu pisać.
bartekm123 | 09.02.2014 17:40
grabarzPSG- to ciekawe jaką relację musiał oglądać Pan redaktor Michał, który napisał najpierw że 2 gola strzelił Gomis, który dobijał karnego Lacazette :D
kakaesiak_OL | 09.02.2014 17:47
Ale z pierwszą bramką i czerwem dalej nie poprawione,choć przyznam, że to już nie są tak rażące błędy. Widzę, że już 3 z 4 moich postów usunięte. Jak miło Panowie redaktorzy :) Pozdrawiam
Euz | 09.02.2014 17:48
Podobni są przecież, obaj napastnicy, koszulki te same, kolor skóry się zgadza... :)
bartekm123 | 09.02.2014 17:56
no nie? co to za różnica jak obaj czarni :D wg mnie to w ogóle Fofana gola z karnego strzelił, lub Kone ;)
Luis Garcia | 09.02.2014 18:54
Swego czasu był tu taki jeden, który zapowiadał powstanie nowego polskiego serwisu o lidze francuskiej. Obiecywał to co jakiś czas, lata mijały, a konkretów jak nie było tak nie ma. Chyba od dobrego roku go tu nie widziałem. Gość jako nick miał adres strony, którą miał stworzyć. Ligue-1.pl czy coś w tym stylu.
No ale rzeczywiście, przydałoby się coś z tym fantem redaktorów-parodystów zrobić. Przecież to zakrawa na kpinę to co się tu wyrabia. Średnio co drugi news z jakimś bykiem.
pietr135 | 09.02.2014 23:04
Jeśłi nie widzieliście opisu meczu tak o godzinie 15 to żałujcie :D
pietr135 | 09.02.2014 23:04
16*
Zares | 09.02.2014 23:35
Jest nowy blog o Ligue 1, ale raczej codziennych wpisów spodziewać się nie można, raczej cotygodniowych.
vivelaligue1.pl
...i nie, nie jest to mój, żeby nie było że autoreklama.
Adam89 | 10.02.2014 11:24
Euz
Nie ukrywam, ciekawy pomysl, niestety pojawial sie juz kilka razy i jak ktos wczesniej wspomnial inicjatywa nigdy nie doszla do zamierzonego skutku, czyli stworzenia pelnowartosciowego serwisu poswieconego L1...oczywiscie zgadzam sie, ze pelno na francja.goal baboli i sytuacja wyglada coraz gorzej, nie mam juz na mysli kwestii merytorycznych ale ortografy czy skladnia... tozto podstawowka! :/ niemniej obawiam sie rowniez sytuacji, w ktorej na nowym serwsie redaktorzy beda pisac sami dla siebie ;) mi sie juz przy okazji prowadzenia stronki o Bordeaux trafilo cos podobnego... na dluzsza mete niezle zniecheca a jak dojda jeszcze braki czasowe...
Euz | 10.02.2014 12:38
Adam, myślę, że gdyby było w to zaangażowanych więcej osób to nie było problemu. Ja dla przykładu od kilku lat oglądam praktycznie wszystkie mecze kolejki (uwzględniając sobotnią Multiligue1), a czasem dochodzą nawet spotkania z L2, szczególnie jak grają ekipy z góry, albo z mojego kuponu :)
Wydaje mi się, że spróbować zawsze można.
k-u-b-a1 | 10.02.2014 13:47
Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Owszem, vivelaligue1.pl powstało stosunkowo niedawno, jednak ma już zaufane grono odbiorców. Zgodnie z tym co napisał @Zares, na codzienne wpisy brak jednak czasu, choćby nawet i chęci były przeogromne. Niemniej jednak myślę o dołożeniu do grona osób piszących felietonów odpowiednich ludzi, którzy swoimi wpisami pomagali rozwijać bloga oraz utrzymać go na wysokim i rzetelnym poziomie. Śmiało można odezwać się w tej sprawie mailowo.
Pozdrawiam
k-u-b-a1 | 10.02.2014 15:28
"Le Clashique" na remis, czyli status quo utrzymany.
Wyścig trwa nadal!
http://vivelaligue1.pl/wyscig-trw
a-nadal/
Euz | 10.02.2014 15:47
Jeszcze 100 razy podaj link
Adam89 | 10.02.2014 16:13
no tak, tyle, ze jak ja to rozumialem chodzilo raczej o serwis gdzie bedzie sporo o historii, klubach, jakies ciekawostki, moze statystyki, stroje, herby? etc ciezko w Polsce o jakies szczegolowe info nt L1
niemniej rob swoje, zobaczymy co czas przyniesie
Euz
Ja rowniez staram sie sledzic na ile moge L1 jednak glownie skupiam sie na Bordeaux ostatnio jednak z braku czasu i swoj ulubiony klub nieco zaniedbuje, dlatego czasem fajnie byloby przeczytac relacje i miec pewnsc jak mecz wygladal naprawde ;)
Euz | 10.02.2014 16:26
Adam, dokładnie o coś takiego mi chodzi, baza klubów, ich historia, herby, koszulki (szczególnie, że sam kilka posiadam w kolekcji), legendarne mecze itd. Jednak samemu coś takiego byłoby mi ciężko ogarnąć głównie ze względów czystko technicznych, pomijając jedynie grafikę.
Adam89 | 10.02.2014 17:23
hmm nie wiem coz sie dzieje z moim komentarzem... na glownej stronie jest dodany a tutaj sie nie wyswietla...
Napisze wiec raz jeszcze: samemu z pewnoscia bedzie bardzo ciezko, trzebaby poszperac w historii, przegladac i weryfikowac mnostwo materialow, tutaj nawet kilkanascie osob mogloby znalezc zajecie...
no i kolejny problem, ktorym jest... zniechecenie, ja juz tego doswiadczylem prowadzac strone o ulubionym klubie...dla siebie ;P
