Barcelona wyraziła zainteresowanie obrońcą Crystal Palace
W FC Barcelonie rośnie niepokój związany z formą Julesa Kounde, nawet mimo udanego ostatniego spotkania w Lidze Mistrzów przeciwko Eintrachtowi Frankfurt wygranym 2:1 dzięki dubletowi Francuza. Obrońca miał być kluczowym zawodnikiem w defensywie, jednak od początku sezonu zdarzają mu się błędy.
Hansi Flick próbował dać mu czas, ale kolejne wpadki w obronie sprawiły, że trener coraz częściej naciska władze Blaugrany na sprowadzenie konkurenta dla 27-latka.
Niemiecki szkoleniowiec oczekuje bocznego defensora, który zapewni spokój w obronie i utrzyma wysoką intensywność przez cały mecz. W związku z tym znów na radarze Dumy Katalonii pojawił się Daniel Munoz z Crystal Palace. Kolumbijczyk od dłuższego czasu regularnie prezentuje solidny poziom w Premier League. Zawodnik dobrze radzi sobie także w ofensywie.
29-latek imponuje siłą fizyczną oraz odpowiednim ustawieniem. Dodatkowo potrafi podłączyć się do ataku. Klub uważa, że mógłby od razu wskoczyć do pierwszego składu, dlatego jego nazwisko znajduje się wysoko na liście życzeń.
Problemem pozostaje cena. Orły oczekują minimum 30 milionów euro. Dla Barcelony każdy wydatek to spore wyzwanie finansowe, jednak sztab szkoleniowy naciska na ten ruch.
Zobacz także: Barcelona – Osasuna: przewidywane składy. Złe wieści dla Lewandowskiego









