Christensen skomentował swoją przyszłość. Mówi wprost o Barcelonie

FC Barcelona znów musi zmierzyć się z tematem przyszłości Andreasa Christensena, którego kontrakt wygasa latem. Duńczyk zabrał głos w tej sprawie w rozmowie z Tipsbladet.

Andreas Christensen
Obserwuj nas w
ZUMA Press, Inc. / Alamy Na zdjęciu: Andreas Christensen

Christensen chce zostać w Barcelonie

Andreas Christensen po miesiącach bycia w cieniu wystąpił w meczu Pucharu Króla w Guadalajarze i strzelił gola. Duńczyk znów pojawił się w roli pierwszoplanowej. Ten występ na nowo rozgrzał spekulacje dotyczące jego przyszłości w Barcelonie, bo jego umowa wygasa wraz z końcem sezonu.

Christensen w kwietniu skończy trzydzieści lat. Ostatnie sezony nie były dla niego łatwe z powodu problemów zdrowotnych i braku regularnej gry. Mimo to Hansi Flick wciąż postrzega go jako wartościowego stopera, choć rzadko mógł korzystać z jego pełni możliwości.

POLECAMY TAKŻE

Duńczyk zdecydował się przerwać milczenie w rozmowie z Tipsbladet. – Ta niepewność nie wpływa na mnie. Jestem teraz w dobrym momencie i nie zmieniam przez to codziennego życia. Oczywiście chciałbym wiedzieć, co się wydarzy, ale nie jest to coś, co mnie przytłacza – przyznał.

Christensen jasno wskazał też swój cel sportowy. – Teraz jest moment, żeby dać z siebie wszystko na boisku i żeby to wystarczyło, bym mógł zostać – powiedział. Jednocześnie nie chciał spekulować na temat rozmów kontraktowych. – Nie wiem, co chce zrobić Barcelona. Skupiam się na byciu częścią zespołu i grze. Przyjmę to, co nadejdzie. Nie mam planu B – dodał.

Według doniesień AS, FC Barcelona nie jest zainteresowana zatrzymaniem Christensena. Sytuację obrońcy monitorują Everton i Crystal Palace. Pojawiają się też plotki o Arabii Saudyjskiej. Na razie jednak ruch leży po stronie Blaugrany.

Zobacz również: Milan zagra ligowy mecz w poza Europą. Allegri komentuje