- Jeden gol rozstrzygnął losy rywalizacji w meczu Inter – Juventus
- Na temat spotkania wypowiedział się szkoleniowiec Nerazzurrich
- Mediolańczycy po niedzielnym starciu umocnili się na pozycji lidera rozgrywek
Simone Inzaghi po meczu Inter – Juventus
Inter Mediolan może pochwalić się aktualnie 18. zwycięstwami na koncie. Nerazzurri jednocześnie wyprzedzają obecnie drugi Juventus o cztery oczka, mając też jeden zaległy mecz do rozegrania.
– Odnieśliśmy zwycięstwo – ważne i w pełni zasłużone. Cały zespół chciał to wygrać – mówił Simone Inzaghi przed kamerą DAZN po zakończeniu spotkania z Juve.
– Jesteśmy zadowoleni z tego, jak przygotowaliśmy się do meczu, jak go rozegraliśmy i jak kontrolowaliśmy jego przebieg. Kibice kibicowali nam od rozgrzewki aż do końcowego gwizdka i po nim – kontynuował Włoch.
– Ale to tylko jeden krok na długiej podróży. Juventus i Milan nie poddadzą się – zaznaczył Inzaghi.
– Szczęsny dał swojej drużynie szansę, popisując się niesamowitymi interwencjami po strzałach Arnautovicia i Barelli, ale widziałem, że mój zespół był skupiony. Pozwoliliśmy Juventusowi tylko na jeden kontratak w ciągu 95 minut. Sommer dzisiaj trochę odpoczął. Wiedzieliśmy jednak, że musimy utrzymać się do końca – powiedział Inzaghi.
– Ci goście wykonują wzorową pracę już od 7 miesięcy i musimy to kontynuować. Dziś wieczorem wykonaliśmy tylko jeden krok. Przed nami jeszcze cztery intensywne miesiące z wieloma meczami. Wygraliśmy 18 z 22 meczów w Serie A, ale Juventus i Milan wciąż są blisko siebie. W zeszłym sezonie przewaga Napoli była znacznie większa – zakończył trener Interu.
Komentarze