Atalanta odzyskuje Lookmana. Powrót po miesiącu przerwy
Ademola Lookman przez ponad miesiąc trenował osobno, a w tym czasie rozegrał dwa mecze w barwach reprezentacji Nigerii. Teraz wraca do Zingonii i ma zostać stopniowo włączony do zajęć z zespołem Atalanty. Klub podjął decyzję, by nie sprzedawać go pod koniec okna transferowego, uznając, że pozostaje kluczowym elementem w planach Ivana Juricia.
Sytuacja przypomina wydarzenia z 2024 roku, gdy piłkarz również został włączony do drużyny dopiero po zamknięciu mercato. Również teraz kierownictwo Atalanty postawiło na konsekwencję i zdecydowało, że napastnik nie będzie dostępny na rynku transferowym.
Lookman nie rozegrał jeszcze żadnego meczu w tym sezonie Serie A, ale regularne występy w kadrze pozwoliły mu utrzymać przyzwoitą formę. W spotkaniu eliminacyjnym z RPA zanotował 90 minut, ale remis 1:1 skomplikował sytuację Nigerii w walce o mundial.
Według „L’Eco di Bergamo” nie należy spodziewać się Lookmana w podstawowym składzie już w najbliższym meczu przeciwko Lecce. Juric oceni jego gotowość po pierwszych treningach z drużyną, ale włączenie do szerokiej kadry jest możliwe.
Celem pozostaje pełny powrót na mecz z Torino. To właśnie w tym spotkaniu Nigeryjczyk miałby odegrać większą rolę i ponownie stać się jednym z motorów napędowych Atalanty, która wkracza w wymagający okres łączący ligę z rywalizacją w Lidze Mistrzów.
Zobacz również: Barcelona wściekła na Ancelottiego. Poszło o Raphinhę