Fiorentina znów zawiodła. Kwadrans Krzysztofa Piątka

Ciro Immobile
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Ciro Immobile

Lazio nie miało problemu z pokonaniem Fiorentiny w 24. kolejce Serie A (3:0). Przez około kwadrans na boisku przebywał Krzysztof Piątek. Bartłomiej Drągowski był tylko rezerwowym.

Bezbarwna Fiorentina pokonana przez Lazio

W sobotni wieczór na Stadio Artemio Franchi o zwycięstwo rywalizowały kluby, które chciały zrehabilitować się po rozczarowujących remisach sprzed przerwy reprezentacyjnej. Stąd można było spodziewać się, że starcie Fiorentina – Lazio dostarczy wiele piłkarskich wrażeń.

Gospodarze w pierwszej połowie chcieli kontrolować tempo gry. Nie zawsze im się to jednak udawało, ponieważ częściej przy piłce byli zawodnicy Lazio. To oni oddali dwukrotnie więcej strzałów (6), niż gospodarze. Nie były one jednak przeważnie najwyższej jakości, co sprawiło, że do przerwy nie zobaczyliśmy gola.

W drugiej odsłonie Fiorentina rozgrywała akcje, a Lazio je finalizowało. Rzymianie byli bowiem bardzo konkretni. Przekonaliśmy się o tym po raz pierwszy w 52. minucie. Wówczas podawał Mattia Zaccagni, a w lewy dolny róg przymierzył Sergej Milinkovic-Savic.

20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry, goście prowadzili już różnicą dwóch trafień, czym praktycznie zakończyli marzenia Fiorentiny o wywalczeniu choćby punktu. Drugi cios tego wieczoru zadał Ciro Immobile. 11 minut później Włoch mógł mieć kolejnego gola. Bramka rzeczywiście padła, ale została zapisana na konto Cristiano Biraghiego, który wpakował ją do własnej siatki i rzymianie zwyciężyli 3:0.

Komentarze