Liverpool będzie osłabiony przez wyjazd Salaha na PNA
Liverpool to największe rozczarowanie tego sezonu. Aktualni mistrzowie, choć zaliczyli świetny start w lidze, nagle przestali wygrywać. W ostatnich trzynastu meczach odnieśli zaledwie cztery zwycięstwa. Fatalna postawa w Premier League przyczyniła się do spadku na 8. miejsce w tabeli. Na ich szczęście nie tylko oni zawodzą, bo każda z drużyn ma swoje problemy, więc strata do lidera to tylko 9 punktów.
Niemniej jednak dla The Reds nadchodzi kluczowy miesiąc. W grudniu rozegrają pięć spotkań w lidze plus jedno w Lidze Mistrzów. Natomiast bezpośrednio po spotkaniu z Brighton klub opuści Mohamed Salah. Egipcjanin wyjedzie na Puchar Narodów Afryki.
Salah będzie nieobecny od 15 grudnia aż do momentu, gdy reprezentacja Egiptu nie odpadnie z turnieju. Afrykański czempionat planowo będzie trwał do 18 stycznia, gdy odbędzie się wielki finał. Oznacza to, że na ten moment piłkarz opuści sześć meczów w tym hit z Arsenalem. Istnieje scenariusz, w którym będzie nieobecny tylko do końca roku, ale warunkiem jest, żeby Egipt zakończył rozgrywki na fazie grupowej. W pierwszym etapie turnieju zagrają z Angolą, RPA i Zimbabwe.
W trwającym sezonie Salah nie imponuje formą tak jak w poprzedniej kampanii. Na swoim koncie ma 18 występów, w których zdobył 5 goli i zaliczył 3 asysty. W pierwszym półroczu 2025 roku przedłużył kontrakt z The Reds do czerwca 2027 roku.









