Eddie Howe poprowadzi Newcastle do pierwszego zwycięstwa?

Eddie Howe
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Eddie Howe

Newastle nadal zajmuje ostatnią lokatę tabeli Premier League. Sroki nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa w tym sezonie. Natomiast Eeddie Howe zaraz po złożeniu podpisu zachorował na koranowirusa. Z tego powodu Anglik stracił możliwość prowadzenia swojej drużyny przeciwko Brentford (3:3). Jednak piątkowy test na Covid był negatywny, dzięki czemu ekipa z St. James Park przystąpi do starcia z Arsenalem wraz ze swoim opiekunem.

  • Newcastle nadal pozostaje jedyną drużyną w Premier League, która nie odniosła zwycięstwa
  • Eddie Howe zadebiutuje w roli menadżera Srok sobotnim po południem przeciwko Arsenalowi

Eddie Howe zadebiutuje w Londynie

Aktualnie Newcastle jest najsłabszą drużyną z całej stawki Premier League. Wszystko przed gorsze rezultaty, które zepchnęły Sroki na sam dół tabeli. Co prawda, do końca sezonu pozostało jeszcze sporo czasu. Stąd też nowi właściciele mają nadzieję na odbicie się od dna, a pomóc ma w tym Eddie Howe.

Anglik zastąpił na stanowisku trenera Steve’a Bruce’a. Wcześniej prowadził m.in: Bournemouth i Burnley. Dotychczas nie wygrał żadnego trofeum, ale od zawsze lubił stawiać na młodzież i dbał o dobrą atmosferę w szatni. Ten aspekt może okazać się kluczowy przy zimowych zakupach, gdy otworzy się rynek transferowy.

Jak dotąd nie miał jednak okazji poprowadzić Newcastle w oficjalnym meczu. Zaledwie po kilku sesjach treningowych musiał zaszyć się w domu, ponieważ zachorował na Covid. Pod jego nieobecność Newcastle rozegrało emocjonujące zawody z Brentford (3:3). Po 12. kolejkach zespół z St. James Park ma na kocie sześć porażek i tyle samo remisów.

W piątek 43-latek otrzymał zgodę na wylot ze swoimi piłkarzami do Londynu. Wszystko, dzięki negatywnemu wynikowi na obecność koranowirusa w organizmie. Trzeba przyznać, że rywalizacja z Arsenalem nie będzie należała do najłatwiejszych. Kanonierzy zażegnali kryzys, który dopadł ich na starcie ligowej kampanii, ale nie będą wspominać dobrze ostatniej kolejki.

Arsenal uległ w poprzedniej serii gier Liverpoolowi (0:4). Dlatego też Mikel Arteta zrobi wszystko, aby wrócić na zwycięską ścieżkę. W takiej sytuacji Newcastle nie może liczyć na pobłażliwość ze strony gospodarzy. Start pojedynku zaplanowany jest na godzinę 13:30. Na Emirates zasiądzie komplet kibiców, więc Eddie Howe zadebiutuje w Premier League przy pełnych trybunach.

Przeczytaj również: Arsenal FC – Newcastle United: typy, kursy, zapowiedź (27.11.2021)

Komentarze