Raport kadrowiczów: Nicola Zalewski bohaterem weekendu
Michał Probierz ma ręce pełne roboty, ponieważ coraz szybciej zbliża się termin ogłoszenia powołań do reprezentacji Polski na czerwcowe zgrupowanie. Biało-Czerwoni w najbliższym czasie zmierzą się towarzysko z Mołdawią oraz w meczu o punkty z Finlandią. Tym razem jedno ze spotkań odbędzie się na wyjeździe, a drugie w Chorzowie na Superauto.pl Stadion Śląski.
Jak radzili sobie nasi kadrowicze w ubiegły weekend? Szału nie było, ale tragedii również. Pojawiły się zarówno plusy, jak i minusy, część zawodników zmaga się z kontuzjami, inni grają mniej, a jeszcze inni co tydzień spędzają na boisku pełne dziewięćdziesiąt minut.
W ostatni weekend najważniejszym wydarzeniem był bez wątpienia gol Nicoli Zalewskiego. 23-latek zdobył pierwszą bramkę w koszulce Interu Mediolan. Ponadto wyróżnić trzeba fakt, że Jan Bednarek i Southampton zatrzymali Manchester City, a Robert Lewandowski, choć spędził cały mecz z Realem Madryt na ławce rezerwowych, jest coraz bliżej drugiego w karierze mistrzostwa Hiszpanii.
Na minus z pewnością wypadł Krzysztof Piątek, który w pierwszej połowie meczu z Fenerbahce zmarnował rzut karny. Niepokoi również sytuacja Przemysława Frankowskiego, który po raz kolejny rozpoczął mecz na ławce. Szczęścia w weekend nie mieli także nasi bramkarze, ponieważ Bartłomiej Drągowski, Marcin Bułka i Łukasz Skorupski przegrali swoje mecze.
Zobacz wideo: Reprezentacja Polski jest jak pogoda
Mrozek z czystym kontem w hicie, Bułka, Skorupski i Drągowski z porażkami
Tym razem przeciętny występ zaliczył Marcin Bułka, którego Nicea przegrała z Rennes (0:2). Na konto Polaka można zapisać drugą bramkę, gdzie mógł zachować się lepiej w sytuacji przeciwko napastnikowi rywali. „Nie bez winy przy drugim golu – powinien szybciej wyjść, aby skrócić kąt przy strzale Kalimuendo, który nie jest najszybszym napastnikiem Ligue 1” – ocenił serwis hommedumatch.fr, przyznając Bułce notę 5 w skali 1-10.
Z porażką oraz trzema straconymi golami mecz skończył Łukasz Skorupski. Jednak w przypadku golkipera Bolognii trudno mówić o większych błędach. „Broni to, co da się obronić, ale trzykrotnie wyciąga piłkę z siatki. Wieczór do zapomnienia – napisał portal Calciomercato. „Nie ponosi winy przy trzech straconych golach, ale w pierwszej połowie zdarzyło się kilka niepewnych wyjść z bramki – dodał serwis Tuttomercatoweb.com. Włoskie media zgodnie oceniły występ lidera Rossoblu na 5.5 w skali od 1 do 10.
Szczęścia nie miał także Bartłomiej Drągowski. Jego Panathinaikos przegrał w greckim hicie z Olympiakosem (0:1). Mimo to występ 27-latka można ocenić pozytywnie, ponieważ wykonując pięć skutecznych interwencji, uchronił zespół przed większą porażką.
Świetny występ zaliczył za to Bartosz Mrozek, który przyczynił się do zwycięstwa Lecha z Legią. Czwarty bramkarz reprezentacji Polski popisał się znakomitymi interwencjami szczególnie przy strzałach Goncalvesa i Ziółkowskiego, zachowując trzynaste czyste konto w lidze.
- Łukasz Skorupski (Bologna) – 90 minut z Milanem
- Marcin Bułka (Nice) – 90 minut z Rennes
- Bartłomiej Drągowski (Panathinaikos) – 90 minut z Olympiakosem
- Bartosz Mrozek (Lech Poznań) – 90 minut i czyste konto z Legią Warszawa
Jak zakończy się mecz Finlandia – Polska?
4+ Votes
Bednarek powstrzymał Man City, Kiwior zagrał z Liverpoolem
Słabo wygląda sytuacja naszych obrońców. Z kontuzją wciąż zmaga się Paweł Dawidowicz, a Bartosz Bereszyński znalazł się poza kadrą Sampdorii na mecz z Salernitaną. Co więcej, Mateusz Wieteska i Sebastian Walukiewicz nie zagrali w weekend ani minuty.
W pełnym wymiarze czasu zaprezentował się za to Jan Bednarek. Southampton sprawił niespodziankę, remisując bezbramkowo z Man City. Stoper reprezentacji Polski był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Serwis 90min.com ocenił go na 7.5, zaś portal onefootball.com przyznał mu notę 8 w skali od 1 do 10. Obrońca zanotował aż 13 udanych interwencji w defensywie i zablokował trzy strzały Obywateli.
Kolejny dobry występ zaliczył Jakub Kiwior, który co prawda nie popisał się przy drugim golu Liverpoolu, ale zaprezentował się lepiej niż William Saliba, na co zwróciły uwagę tamtejsze media. „Jego brak szybkości został obnażony przy drugim golu dla Liverpoolu, ale poza tym spisał się całkiem solidnie. Rzadkość – zagrał lepiej niż Saliba” – komentuje portal London Evening Standard.
Świetne zawody rozegrał Matty Cash, którego interwencja pod koniec meczu uratowała komplet punktów Aston Villi. „Miał za zadanie zneutralizować głównego kreatora Bournemouth i stanął na wysokości zadania. Kolejny znakomity występ prawego obrońcy” – pisał serwis Birmingham Live. „Był mocny w obronie, nie pozwalając rywalom na zbyt wiele. Pod koniec meczu wykonał kluczową interwencję, zapobiegając stracie bramki na remis” – dodał portal TalkVilla.com.
Dziewięćdziesiąt minut zagrali również Kamil Piątkowski i Mateusz Skrzypczak. Pierwszy z nich wraz z Kasimpasą odniósł zwycięstwo w starciu z Eyupsporem (3:0). Natomiast drugi mógł cieszyć się ze zwycięstwa Jagiellonii z Rakowem (2:1).
- Jan Bednarek (Southampton) – 90 minut z Manchesterem City
- Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – poza kadrą na mecz z Salernitaną
- Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok) – 90 minut z Rakowem
- Jakub Kiwior (Arsenal) – 90 minut z Liverpoolem
- Kamil Piątkowski (Kasimpasa) – 90 minut z Eyupsporem
- Mateusz Wieteska (PAOK) – cały mecz na ławce rezerwowych z AEK-iem
- Sebastian Walukiewicz (Torino) – cały mecz na ławce rezerwowych z Interem
- Paweł Dawidowicz (Hellas Werona) – kontuzjowany
- Matty Cash (Aston Villa) – 90 minut z Bournemouth
Zalewski najlepszy na boisku, Zieliński w wyjściowym składzie
Nicola Zalewski, czyli bohater ostatniego weekendu. Reprezentant Polski nie tylko zdobył pierwszą bramkę dla Interu Mediolan, ale został również wybrany najlepszym piłkarzem meczu z Torino. „Trochę pomocnik, a trochę trequartista. […] Jest nieuchwytny, sam wprowadza w kryzys pół obrony Torino, działając między Riccim a Dembele” – ocenił portal Calciomercato, przyznając mu notę 7,5.
Z dobrej strony pokazał się także Zieliński, który rozegrał drugi mecz w wyjściowym składzie Nerazzurri po przerwie spowodowanej kontuzją. Choć warunki nie pomagały, to Polak wykazał się doskonałą precyzją podań, notując 44 z 45 celnych podań. „Bardziej defensywny niż środkowy pomocnik. Stara się rozgrywać i robi to dobrze, biorąc pod uwagę trudne warunki na boisku. Potem jednak nieco znika” – napisał serwis Calciomercato o występie Piotra Zielińskiego.
Z porażką w starciu z PSV (2:3) musiał pogodzić się Jakub Moder. Wschodząca gwiazda Feyenoordu tym razem nie pomogła drużynie. Pomocnik rozegrał prawie cały mecz, lecz nie był to jego najlepszy występ. Tylko 30 kontaktów z piłką i 15 na 21 celnych podań. Na plus cztery dobre interwencje w obronie.
Słabo zaprezentował się Jakub Kamiński, który rozpoczął mecz w wyjściowym składzie. Jego gra nie podobała się jednak trenerowi, przez co już w przerwie został zmieniony. Mniej niż kwadrans zagrali natomiast Sebastian Szymański i Mateusz Bogusz. Nieco dłużej, lecz bez żadnego wpływu na grę zagrali Dominik Marczuk i Bartosz Slisz. Cały mecz na ławce spędził Kacper Urbański, a tylko minutę pod koniec spotkania otrzymał Przemysław Frankowski w rywalizacji z Trabzonsporem.
- Sebastian Szymański (Fenerbahce) – 13 minut z Basaksehirem
- Piotr Zieliński (Inter Mediolan) – 62 minuty z Torino
- Kacper Urbański (Monza) – cały mecz na ławce rezerwowych z Udinese
- Mateusz Bogusz (Cruz Azul) – 11 minut z Leon
- Dominik Marczuk (Real Salt Lake) – 27 minut z FC Dallas
- Nicola Zalewski (Inter Mediolan) – 62 minuty i gol z Torino
- Przemysław Frankowski (Galatasaray) – minuta z Trabzonsporem
- Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) – 45 minut z Hoffenheim
- Bartosz Slisz (Atlanta United) – 18 minut z Chicago Fire
- Jakub Moder (Feyenoord) – 90 minut z PSV
- Jakub Piotrowski (Ludogorec Razgrad) – 90 minut z Arda
Lewandowski na ławce, Piątek zmarnował rzut karny
Robert Lewandowski, czyli kapitan reprezentacji Polski nie jest jeszcze gotowy, aby zagrać od pierwszych minut w składzie Barcelony. Polak ze względu na ostatnią kontuzję jest powoli wprowadzany do gry w większym wymiarze czasu. W weekend nie wziął udziału w El Clasico, oglądając mecz z wysokości ławki rezerwowych. Duma Katalonii wygrała (4:3), przez co jest o krok od mistrzostwa Hiszpanii.
Pozostali nasi napastnicy spędzili na boisku pełne dziewięćdziesiąt minut, lecz nie można powiedzieć, że wpłynęli na wynik meczu swoich drużyn. Negatywny wpływ miał na pewno Krzysztof Piątek, który w pierwszej połowie meczu Basaksehir – Fenerbahce zmarnował rzut karny.
Adam Buksa i jego Midtjylland rywalizowało w hicie ligi duńskiej z Kopenhagą. Mecz mógł przybliżyć jedną z drużyn do mistrzostwa, lecz zakończył się remisem (1:1). Buksa nie oddał ani jednego strzału, lecz często walczył z rywalami o piłkę, wygrywając cztery z sześciu starć.
Bez gola udział w hicie z Olympiakosem zakończył Karol Świderski. Napastnik, choć bramki nie zdobył, to był bardzo aktywny w polu karnym rywali. Oddał kilka strzałów, z czego dwa celne, jeden uderzył w obramowanie bramki, a trzy zostały zablokowane. Do tego zaliczył 24 kontakty z piłką, kreując przy okazji jedno kluczowe podanie.
- Robert Lewandowski (FC Barcelona) – cały mecz na ławce rezerwowych z Realem Madryt
- Krzysztof Piątek (Basaksehir) – 90 minut z Fenerbahce i zmarnowany rzut karny
- Adam Buksa (FC Midtjylland) – 90 minut z Kopenhagą
- Karol Świderski (Panathinaikos) – 90 minut z Olympiakosem
Komentarze