Thuram: Chcieliśmy wygrać, ale najważniejszy jest awans

We wtorek Inter Mediolan podejmował u siebie Real Sociedad w meczu, którego stawką było zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Bezbramkowy remis oznacza, że Włosi nie będą rozstawieni. To jednak nie wydaje się wielką przeszkodą dla Marcusa Thurama.

Marcus Thuram
Obserwuj nas w
IMAGO / Ricardo Larreina Amador Na zdjęciu: Marcus Thuram
  • Inter Mediolan bezbramkowo zremisował u siebie z Realem Sociedad w ramach szóstej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów
  • Ten wynik oznacza, że Nerazzurri wyszli z drugiego miejsca w grupie
  • Marcus Thuram żałuje tego wyniku, ale podkreśla, że najważniejszy jest awans

“Wiedzieliśmy, że to będzie jak finał dla naszej grupy”

Jednym z najciekawszych wtorkowych spotkań w ramach Ligi Mistrzów było starcie Interu Mediolan z Realem Sociedad. Obie ekipy były już pewne awansu, a w ich pierwszym pojedynku padł remis. Lepszy bilans bramkowy Basków oznaczał jednak, że tylko zwycięstwo pozwoliłoby Nerazzurrim zająć pierwsze miejsce w grupie i teoretycznie łatwiejszego rywala w 1/8 finału. Ostatecznie Włochom nie udało się osiągnąć celu. Padł bezbramkowy remis, dający przewagę reprezentantom La Ligi.

POLECAMY TAKŻE

Wiedzieliśmy, że to będzie jak finał dla naszej grupy. Chcieliśmy wygrać, ale jesteśmy szczęśliwi z tego, że jesteśmy wśród najlepszej 16-tki. Zagraliśmy przyzwoite spotkanie przeciwko bardzo dobrej drużynie. Wszystkie mecze w Lidze Mistrzów są trudne – powiedział po ostatnim gwizdku Marcus Thuram. Czy jest jakiś zespół, którego Francuz wolałby uniknąć w losowaniu? – Wszystko jest skomplikowane. Niedługo dowiemy się, przeciw komu zagramy – odrzekł lakonicznie napastnik. Teraz już on i jego drużyna mogą skupić się na niedzielnym, hitowym starciu Serie A. Zmierzą się w nim z Juventusem. – Tak, całkowicie skupiamy się już na niedzieli – dodał na odchodne 26-latek.

Thuram rozegrał w tym sezonie już 21 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich siedem bramek i dziesięć asyst.

Zobacz też: Bayern zmienił zdanie w sprawie Muellera. Potwierdzenie jeszcze w grudniu.

Komentarze