Ofensywa transferowa ŁKS-u. Piłkarz z austriackiej Bundesligi trafi do beniaminka

Według informacji Goal.pl, Łódzki Klub Sportowy podpisze dziś kontrakt z drugim zimowym wzmocnieniem. Nowym piłkarzem ŁKS-u ma zostać Husein Balic, 27-letni lewy skrzydłowy z austriackiego LASK Linz.

Husein Balić
Obserwuj nas w
SCR Altach Na zdjęciu: Husein Balić
  • Według naszych informacji Husein Balic zostanie nowym piłkarzem ŁKS-u Łódź
  • To jednokrotny reprezentant Austrii, który ostatnio występował w LASK Linz i gra na pozycji lewoskrzydłowego lub fałszywego napastnika
  • Hussein Balic ma na koncie 150 meczów w austriackiej Bundeslidze i 22 starcia w europejskich pucharach

Sytuacja łodzian w tabeli po rundzie jesiennej jest kiepska, natomiast od początku okienka transferowego ŁKS pokazuje, że nie zamierza wywieszać białej flagi. W dniu rozpoczęcia przygotowań beniaminek ogłosił transfer Rizy Durmisiego, byłego piłkarza m.in. Lazio czy Betisu, dziś z kolei w biało-czerwonych barwach powinniśmy ujrzeć piłkarza do niedawna występującego z sukcesami m.in. w Lidze Konferencji Europy.

Husein Balic w ŁKS Łódź. Czego się spodziewać?

Balic w tym sezonie rozegrał zaledwie siedem spotkań, łącznie uzbierał niespełna 200 minut, choć należy wspomnieć – szansę dostał m.in. w wygranym 3:0 meczu z Unionem Saint-Gilloise w Lidze Europy. Z ławki oglądał starcia swojej drużyny z Liverpoolem czy Tuluzą, w lidze z kolei miał szansę pokazać się ze Sturmem czy Rapidem (w tym drugim spotkaniu zaliczył asystę). Lewy skrzydłowy zapewne będzie potrzebował czasu, by wrócić do formy, natomiast podobnie jak Durmisi – CV pozwala na spoglądanie z nadzieją na jego występy w Ekstraklasie.

Tylko u nas

150 spotkań w austriackiej elicie to jedna sprawa, druga – występy na międzynarodowych arenach. A tam Balic uzbierał ponad 20 meczów, w tym w sezonie 2020/21, gdy w barwach LASK zagrał siedem spotkań i strzelił 3 gole. Dobra gra w lidze i w pucharach zaowocowała zresztą debiutem w reprezentacji Austrii – Balic dostał pół godziny w starciu z Luksemburgiem pod koniec 2020 roku.

Balic to typ skrzydłowego, który chętnie wchodzi w dryblingi. W swoim najlepszym sezonie 2020/21 w LASK dryblował średnio 6,54 razy na mecz przy 51% skuteczności. Często atakuje pole karne, grywał jako napastnik ustawiony nieco bliżej flanki. Raczej jest zawodnikiem, który szuka sobie okazji do strzałów po zejściu ze skrzydła (przez ostatni rok średnio dwa strzały na 90 minut gry), a nie poluje na wrzutki i dogrania w pole karne. Najczęściej w karierze grało jako schodzący do środka lewoskrzydłowy, ale grywał też jako cofnięty napastnik lub jako dziewiątka.

Dwa lata temu Austriak był łączony przez media z klubami MLS – pisało się o Sportingu Kansas, Los Angeles Galaxy i Toronto FC. W tym samym czasie austriackie media informowały o tym, że Balica obserwuje też Cetlic, Brentford oraz Southampton.

ŁKS Łódź. To nie koniec transferów

Na papierze – wygląda jak wzmocnienie, zwłaszcza pamiętając o dotychczasowych przygodach ŁKS-u związanych z obsadą lewego skrzydła. Totalnie nieudaną przygodę zaliczył Anton Fase, który nie wyróżnił się niczym, a po zaledwie trzech miesiącach od podpisania kontraktu powędrował na listę transferową. Na papierze Balic to jednak zawodnik o dwie klasy lepszy od Fase. Kontrakt prawdopodobnie zostanie podpisany na pół roku z opcją przedłużenia po stronie klubu. ŁKS wyciągnął wnioski ze swoich poprzednich ryzykownych zimowych okienek i tym razem ubezpiecza się na wypadek spadku do I ligi.

Do podpisania kontraktu powinno dojść w najbliższych godzinach. Jak słyszymy – to raczej nie koniec wzmocnień ŁKS-u, a pozycją pilnie wymagającą uzupełnienia jest środek obrony.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze