- Juventus jest ostatnio na cenzurowanym w związku z kreatywną księgowością, którą prowadził
- Nowe informacje w sprawuie przekazała La Gazzetta dello Sport
- Na świeczniku jest przede wszystkim Cristiano Ronaldo
Szefowie Juve prowadzili rozmowy o tajnym porozumieniu z Ronaldo
Juventus miał zawrzeć podobno porozumienie z kilkoma zawodnikami w sprawie wypłaty konkretnej sumy pieniędzy. Miało to mieć miejsce w trakcie czasu pandemicznego. Poszczególni gracze zgodzili się na obniżkę pensji, by po jakimś czasie nieoficjalnie otrzymać pieniędze.
Wcześniej pojawiła się informacja, że mimo porozumienia dokument w sprawie wynagrodzenia Portugalczyka podpisał tylko były dyrektor Juventusu Fabio Paratici, ale nie ma na nim podpisu Cristiano Ronaldo.
W ramach toczącego się śledztwa prokuratorskiego w sprawie oszustw finansowych Bianconerich zbadano negocjacje szefa klubu w sprawie porozumienia z Portugalczykiem. 20 kwietnia 2021 roku szef działu prawnego Juventusu Cesare Gabasio napisał na jednym, z komunikatorów: „Pierwszym, który jest gotowy do podpisania umowy, jest Cristiano”. Trzy dni później, 23 kwietnia, sekretarz klubu Paolo Morganti napisał na tym samym czacie grupowym: „Cristiano podpisał. Ma kopie wszystkich dokumentów. „Dzienki” – odpowiedział ówczesny dyrektor sportowy Juventusu Federico Cherubini.
Prokuratura uważa, że ta rozmowa dotyczy tajnej umowy z Ronaldo na 19,9 mln euro.
Czytaj więcej: Adrien Rabiot opuści Juventus? Francuz nie zamyka sobie żadnej furtki
Komentarze