Pogoń pozwoli odejść swojemu ratownikowi? Adam Nocoń z mocnymi słowami

Pogoń Siedlce w ostatniej kolejce zapewniła sobie utrzymanie w Betclic 1. Lidze. Tym samym ogromny sukces zaliczył trener Adam Nocoń. Jego przyszłość jest jednak niepewna.

Adam Nocoń
Obserwuj nas w
fot. ZUMA Press Inc / Alamy Na zdjęciu: Adam Nocoń

Adam Nocoń może pożegnać się z Pogonią Siedlce

Pogoń Siedlce po pierwszej części sezonu była na drodze do spadku z Betclic 1. Ligi. Była wówczas czerwoną latarnią rozgrywek z bilansem zaledwie dziewięciu oczek na koncie. Do bezpiecznej lokaty Pogoń traciła osiem punktów. Tym samym przed niezwykłym wyzwaniem stanął trener Adam Nocoń, aby wywalczyć utrzymanie.

Ekipa z Siedlec finalnie utrzymała się na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. 53-latek jednocześnie po udanym czasie w Odrze Opole sprawdził się w roli szkoleniowca w kolejnym klubie. Jego kontrakt z Pogonią wygasa jednak z końcem czerwca. Na dzisiaj wygląda na to, że szanse na to, aby Nocoń kontynuował pracę w Pogoni, są małe.

Oglądaj skróty meczów Betclic 1. Ligi

– Muszę porozmawiać z prezesem i zarządem. Nie wyobrażam sobie, że Pogoń zostanie osłabiona i będziemy mieć taką drużynę jak w pierwszej rundzie. Żarty żartami, ale w I lidze żartów nie ma. Nie będę potem pocił się na ławce i przegrywał mecz za meczem, bo to nie jest przyjemna sprawa. Nie mówię, że mamy być Realem Madryt, ale musimy co najmniej mieć zespół na poziomie tego, który był w drugiej rundzie i się utrzymał. Jeżeli nie będzie takiego zespołu, to nie będzie Adama Noconia w Siedlcach – rzekł wprost doświadczony trener w rozmowie z serwisem SportSiedlce.pl.

POLECAMY TAKŻE

Nowa kampania Betclic 1. Ligi wystartuje natomiast już 18 lipca. Tymczasem w okolicach 15 czerwca Pogoń może zacząć przygotowania do nowego sezonu. Nocoń jeśli faktycznie pożegnałby się z posadą szkoleniowca Pogoni, to raczej nie powinien mieć kłopotu ze znalezieniem nowego pracodawcy. Jeśli kilka ekip z PKO BP Ekstraklasy i z jej zaplecza, która mogą potrzebować takiego trenera.

Zobacz także: Prywatyzacja, zmiany i śmiałe ruchy. Piast zaczyna pisać nowy rozdział [WYWIAD]

Komentarze