Tottenham sięgnie po Dennisa Cirkina?
Tottenham Hotspur w trakcie letniego okienka transferowego sprowadził dwóch stoperów Kota Takaia oraz Kevina Danso, który już wcześniej grał na wypożyczeniu. Mimo to nie wzmocniono boków obrony, gdzie Thomas Frank ma do dyspozycji jedynie Pedro Porro, Djedda Spence’a oraz Destiny’ego Udogie. W związku z tym Spurs szukają nowego lewego defensora.
Jednym z kandydatów do wzmocnienia linii obrony Spurs jest Dennis Cirkin. 23-latek opuścił Tottenham w 2021 roku i od tego czasu rozwija się w Sunderlandzie, gdzie zagrał już 116 spotkań. To solidny zawodnik, który byłby dobrym uzupełnieniem kadry zespołu z Londynu.
Obecnie lewy obrońca dochodzi do zdrowia po urazie. Klub zamierza obserwować formę wychowanka po powrocie na boisko. Jeśli Cirkin pokaże się z dobrej strony, transfer w 2026 roku może dojść do skutku.
Były młodzieżowy reprezentant Anglii dobrze zna klub i raczej bezproblemowo wpasowałby się do drużyny duńskiego szkoleniowca. Trener chciałby mieć kolejną opcję na lewej stronie defensywy.
Kontrakt Cirkina z beniaminkiem Premier League obowiązuje do 2026 roku, więc mógłby zostać sprowadzony za darmo. W zeszłym sezonie w Championship młody zawodnik rozegrał 36 spotkań, w których strzelił dwie bramki i zanotował trzy asysty. Portal „Transfermarkt” wycenia go na 8 milionów euro.
Zobacz także: Salah dołączy do hiszpańskiego giganta? To byłby hit transferowy