Douglas Luiz liczy na wykup przez Nottingham Forest
Douglas Luiz trafił do Juventusu po bardzo dobrym sezonie w Aston Villi. Oczekiwania były wysokie, lecz rzeczywistość okazała się brutalna. Brazylijczyk przez większość rozgrywek zmagał się z urazami. Gdy pojawiał się na boisku, nie potrafił dać zespołowi jakości, której od niego wymagano. Rozczarowanie było widoczne zarówno w klubie, jak i wśród kibiców.
Sam zawodnik nie ukrywa trudnych emocji związanych z pobytem we Włoszech. – Miałem trudny rok w Juventusie, pełen kontuzji i rozczarowań – przyznał w rozmowie z Daily Mail. Dodał też kilka słów o obecnym etapie kariery. – Jestem naprawdę szczęśliwy. To duży klub, jestem otoczony przyjaciółmi i dobrze się tu czuję. Mam nadzieję, że szybko wrócę do najlepszej formy, dla siebie i dla drużyny – podkreślił.
Dziś Douglas Luiz odbudowuje się w barwach Nottingham Forest. Jego dobra postawa leży również w interesie Juventusu. Umowa wypożyczenia zawiera bowiem zapis o obowiązkowym wykupie. Angielski klub zapłaci 25 milionów euro, jeśli pomocnik rozegra co najmniej 15 meczów, w których spędzi na boisku minimum 45 minut. Kwota może wzrosnąć do 28,5 miliona euro dzięki bonusom.
Na koniec grudnia Brazylijczyk zaliczył osiem takich występów we wszystkich rozgrywkach. Oznacza to, że przekroczył już połowę wymaganego limitu. Nowy trener Nottingham Forest, Sean Dyche, liczy na jego doświadczenie i regularność. Jeśli nie pojawią się kolejne problemy zdrowotne, osiągnięcie progu wykupu w ciągu najbliższych miesięcy pozostaje realnym scenariuszem.
Zobacz również: Roma pokazała nowy stadion. Projekt robi ogromne wrażenie










