Barcelona poczeka do lata
Letnie okienko transferowe w wykonaniu mistrzów Hiszpanii trudno uznać za udane. Wprawdzie Barcelona pozyskała znakomitego bramkarza, a Joan Garcia z miejsca stał się jednym z najważniejszych punktów drużyny, to ekipę Hansiego Flicka zasiliło jeszcze tylko dwóch zawodników. Roony Bardghji i wypożyczony Marcus Rashford zwiększyli rywalizację w ofensywie. Nikt nie ma wątpliwości, że Blaugrana powinna sfinalizować kolejne wzmocnienia.
Jednak sytuacja finansowa Dumy Katalonii nie ułatwia jej nie tylko pozyskiwania nowych graczy, ale także ich… rejestracji. Dlatego Barcelona koncentruje swoją uwagę na piłkarzach, za których nie musi płacić kwoty odstępnego lub którzy z pewnych powodów w danym momencie kosztują mniej niż wynosi ich sugerowana wartość. Jednym z takich zawodników jest Karim Adeyemi, o czym donosi Mundo Deportivo.
Kontrakt gwiazdy Bundesligi z Borussią Dortmund obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Reprezentant Niemiec aktualnie nie jest skłonny do rozmów o nowej umowie. To doskonałe wieści dla Barcy. Hiszpański gigant liczy na to, że Adeyemi w lecie będzie dostępny za niższą kwotę, ponieważ ekipa z Signal Iduna Park postanowi wykorzystać ostatnią okazję na zarobek i sprzeda 23-latka.
W tej chwili portal Transfermarkt wycenia napastnika na 45 milionów euro. Chociaż wartość byłego gracza RB Salzburg na pewno wzrośnie, to BVB może zostać zmuszone do sprzedaży poniżej te kwoty.