Inzaghi dostał szpilkę! Piotr Zieliński chwali Chivu
Inter Mediolan odniósł przekonujące zwycięstwo w ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Royale Union Saint-Gilloise. Nerazzurri, choć grali na wyjeździe, pokonali niżej notowanych rywali aż (4:0). Bramki strzelali: Denzel Dumfries, Lautaro Martinez, Hakan Calhanoglu i Francesco Pio Esposito. Pełne dziewięćdziesiąt minut po raz pierwszy w tym sezonie rozegrał reprezentant Polski – Piotr Zieliński.
Reprezentant Polski rozegrał przyzwoite zawody, a włoskie media nie były krytyczne w stosunku do niego. Po meczu został zapytany przez jednego z dziennikarzy o ocenę dotychczasowej pracy z Cristianem Chivu. Rumuński szkoleniowiec przejął Inter przed startem Klubowych Mistrzostw Świata. Warto dodać, że jak dotąd Zieliński grał rzadko pod wodzą 44-latka.
Mimo to wygląda na to, że Zieliński ceni sobie współpracę z Chivu. W pomeczowej rozmowie mówił o nim w samych superlatywach. Natomiast z jego wypowiedzi można wywnioskować, że ma żal do byłego szkoleniowca. Swoimi słowami ewidentnie wbił szpilkę Simone Inzaghiemu. Należy pamiętać, że Włoch to trener, który sprowadzał pomocnika do Mediolanu z Napoli.
– Chivu jest znakomity. Z nim wszyscy jesteśmy sercem drużyny. Nie ma jedenastu zawodników, którzy grają zawsze. Jest świetny. U niego grają wszyscy, rotuje składem, obserwuje naszą formę i daje szanse w meczach – powiedział Piotr Zieliński, cytowany przez Nicolo Schirę.
Zieliński w bieżących rozgrywkach ma na swoim koncie 7 spotkań, w których zanotował asystę. Łącznie uzbierał tylko 219 minut. Jego umowa z klubem wygasa w czerwcu 2028 roku. Przez ostatnie miesiące regularnie pisano o możliwym odejściu w styczniu.