stadium-image
IMAGO/DeFodi
GKS Tychy

GKS Tychy

1. Liga
Rok założenia: 1971
Przydomek: Tyszanie
Barwy: zielono-czarno-czerwone
Prezes: Max Kothny
Trener: Artur Skowronek
Strona: kp-gkstychy.pl
Stadion: Stadion Miejski Tychy
Pojemność: 15150
Adres: ul. Edukacji 7, 43-100 Tychy

Następny mecz

Warta Poznań

Betclic 1 Liga |

15 lutego 2025

18:00

Kursy nie są obecnie dostępne.
GKS Tychy
Kursy mogą ulec zmianie. Aktualizacja z dnia: 7 grudnia 2024 22:38.

GKS Tychy - piłkarze

Sukcesy

Wicemistrzostwo Polski

1 raz

Zdobyte w 1976

Newsy

GKS Tychy – terminarz i wyniki

Najlepsi strzelcy GKS-u Tychy w 1 Lidze

Górniczy Klub Sportowy Tychy to polski klub piłkarski, od 2016 roku występujący w I lidze. Wicemistrz Polski w sezonie 1975/1976.

GKS Tychy – udane początki

GKS Tychy powstał w 1971 roku, gdy postanowiono połączyć sekcję piłkarską Polonii Tychy, kilka sekcji Górnika Wesoła i hokejowej sekcji Górnika Murcki. Dwa lata po powstaniu piłkarska sekcja awansowała już na zaplecze ekstraklasy. Nie był to jednak koniec niespodzianek. W II lidze spędzili tylko rok, bo niespodziewanie wywalczyli awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jako beniaminek Tyszanie wywalczyli sensacyjne wicemistrzostwo Polski, co do dziś pozostaje największym sukcesem w historii zespołu. Ten niespodziewany triumf otworzył górnickiemu klubowi drogę do Europy. Ta przygoda skończyła się jednak szybko. W pierwszej rundzie Pucharu UEFA lepsze okazało się niemieckie FC Koeln, które na wyjeździe nie dało szans polskiemu przeciwnikowi.

GKS Tychy obecnie

W latach 90. Tyszanie dokonali fuzji z Sokołem Pniewy, co dało im jeszcze dwa – niepełne – sezony w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po 26. kolejce sezonu 1996/1997 fuzja się rozpadła, a GKS wrócił do rozgrywek po sezonowej przerwie na poziomie ligi okręgowej. Od tamtej pory drużyna rozgrywa swoje mecze w niższych ligach.

Od przeszło dekady można mówić o pewnej stabilizacji w Tychach. Wyłączając sezon 2015/2016, spędzony w II lidze, od 2012 roku Tyszanie nieprzerwanie występują w I lidze. Są zbyt silni, by spaść, ale za słabi, by zaznać po raz pierwszy smaku Ekstraklasy.