Tottenham wciąż nie wybrał nowego trenera. Mimo tego, finalizuje przedłużenie umowy z kluczowym zawodnikiem. Z londyńskim klubem na dłużej związać ma się Heung-min Son.
- Tottenham jest blisko przedłużenia umowy z kluczowym zawodnikiem
- Na dłużej z londyńskim klubem ma związać się Heung-min Son
- Być może pozostanie Koreańczyka sprawi, że drużyny nie opuści Harry Kane
Son pomoże zatrzymać Kane’a?
Sezon 2020/2021 w wykonaniu Tottenhamu jest rozczarowujący. Londyńczycy jeszcze za kadencji Jose Mourinho, byli liderem Premier League i niektórzy widzieli ich jako nowych mistrzów Anglii. Scenariusz ten szybko stał się nierealny, gdyż Koguty grały coraz gorzej i regularnie były coraz niżej w tabeli. Finalnie zajęły siódme miejsce i zaprezentują się tylko w Lidze Konferencji Europy. Tottenham już z Ryanem Masonem za sterami, przegrał z Manchesterem City 0:1 w finale Pucharu Ligi Angielskiej.
Po minionej kampanii można mieć pretensje do wielu zawodników Tottenhamu, ale kilku absolutnie nie zasłużyło na krytykę. Jednym z nich jest Heung-min Son. Koreańczyk w poprzednim sezonie spisywał się świetnie. Rozegrał bowiem 51 spotkań i strzelił 22 gole. Dołożył to tego 17 asyst.
Fenomenalna dyspozycja nie umknęła uwadze włodarzy Tottenhamu, którzy chcą wynagrodzić go nową umową. Takie informacje na Twitterze przekazała Fabrizio Romano. Negocjacje pomiędzy klubem, a zawodnikiem trwają od grudnia. Obie strony są przekonane, że formalności niedługo zostaną sfinalizowane. Obecny kontrakt Sona z Kogutami wygasa wraz z końcem czerwca 2023 roku.
Być może pozostanie Sona w Londynie sprawi, że Harry Kane postanowi nie opuszczać Tottenhamu. Media informowały, że napastnik Kogutów wzbudza zainteresowanie między innymi Manchesteru City
Czytaj także: Znany terminarz Premier League. Szlagier w pierwszej kolejce!
Komentarze