Remis w hicie na Amex, Isak bohaterem Newcastle, grał Cash – sobota w Anglii

W niedzielę o godzinie 15:00 rozpoczęły się trzy spotkania 8 kolejki Premier League. Liverpool mierzył się na Amex Stadium z Brighton & Hove Albion, West Ham podejmował u siebie Newcastle United, a Wolverhampton mierzyło się z Aston Villą. Prezentujemy wyniki i strzelców ostatnich meczów.

Alexander Isak
Obserwuj nas w
IMAGO / PPAUK Na zdjęciu: Alexander Isak
  • W niedzielę o godzinie 15:00 rozegrano trzy spotkania angielskiej ekstraklasy
  • Liverpool odrobił straty na Amex, ale ostatecznie tylko zremisował z miejscowym Brighton. Dublet Isaka również nie wystarczył Newcastle United, by wygrać na stadionie West Hamu
  • Wolverhampton podzielił się zaś punktami z Aston Villą. W wyjściowym składzie gości wystąpił Matty Cash

Dublet Salaha na wagę punktu Liverpoolu w Brighton

Jednym z ciekawszych meczów tej kolejki Premier League był pojedynek Brighton & Hove Albion z Liverpoolem. Mecz zaczął się fatalnie dla The Reds. Fatalne rozegranie Virgila van Dijka i Alexisa Mac Allistera wykorzystali gospodarze. Piłka trafiła do Simona Adingry, a ten wiedział, że Alisson nie zdążył jeszcze wrócić do bramki po rozegraniu rzutu wolnego i szybkim strzałem wyprowadził Mewy na prowadzenie.

Liverpool szybko wziął się jednak do odrabiania strat. W 40. minucie podopieczni Kloppa świetnie rozegrali, a ostatecznie Darwin Nunez zanotował asystę do Mohameda Salaha, który wyrównał. Jeszcze przed przerwą goście wyszli na prowadzenie. Pascal Gross sfaulował Dominika Szoboszlaia, w tej samej akcji Andigra zaatakował też Luisa Diaza. Arbiter szybko podyktował rzut karny, po którym Salah mógł cieszyć się z dubletu.

Po zmianie stron widzieliśmy kilka dobrych okazji – w tym kiks Ryana Gravenbercha – ale gol padł dopiero w końcówce. Po wrzutce z rzutu wolnego do siatki trafił Lewis Dunk, który zdołał wywalczyć dla swej drużyny wyrównanie.

Isak do bólu skuteczny, przerwana seria Newcastle

Podobnie źle swój mecz wyjazdowy rozpoczęli gracze Newcastle United. Emerson Palmieri w prosty sposób minął Nicka Pope’a i wystawił piłkę jak na złotej tacy Tomasowi Souckowi, a ten otworzył wynik dla West Hamu.

Sroki rozegrały fatalną pierwszą połowę, ale przebudziły się po zmianie stron. W 57. minucie po wrzutce z rzutu wolnego do futbolówki dotarł Alexander Isak, który bez problemu zdobył gola. Szwed ani myślał zatrzymać się na jednym trafieniu. Po kilku chwilach świetną wrzutką w pole karne popisał się Bruno Guimaraes. Kieran Trippier odegrał bez przyjęcia wzdłuż bramki, gdzie czyhał już Isak i mógł cieszyć się z dubletu.

Rezultat 2:1 się nie utrzymał. Swoją szansę z ławki wykorzystał bowiem Mohammed Kudus, który w 89. minucie zapewnił Młotom wyrównanie. Dla Newcastle to pierwsza utrata punktów w Premier League po trzech kolejnych zwycięstwach.

Remis na Molineux, grał Cash

Jedyne spotkanie, w którym musieliśmy czekać na bramki do drugiej połowy, miało miejsce na stadionie Wolverhampton Wanderers. Gospodarze wyszli na prowadzenie dopiero w 53. minucie. Matheus Cunha odnalazł Pedro Neto, który ruszył w klasyczny dla siebie drybling. Portugalczyk ruszył skrzydłem i świetnie wystawił futbolówkę Hwangowi Hee-Chanowi, który ze spokojem pokonał Emiliano Martineza. W tej sytuacji nie popisał się Pau Torres, ale Hiszpan szybko odpłacił za swoje winy. W 55. minucie wykorzystał precyzyjne dogranie Olliego Watkinsa i strzelił swoją pierwszą bramkę dla Aston Villi. Asystę drugiego stopnia przy tym golu zanotował Matty Cash.

Do ostatniego gwizdka wynik już się nie zmienił, co przerwało serię trzech kolejnych zwycięstw klubu z Birmingham.

Czytaj więcej: Koniec Muellera w Bayernie coraz bliżej? “Nie czujemy presji”.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze