W zaległym spotkaniu 26. kolejki angielskiej ekstraklasy Manchester City pokonał na swoim stadionie West Ham United 2:0. W szeregach ekipy ze stolicy Anglii całe zawody zaliczył Łukasz Fabiański.
Gospodarze przystępowali do swojej potyczki, chcąc wrócić na zwycięski szlak po dwóch z rzędu porażkach. Podobny cel mieli jednak londyńczycy, którzy byli bez wygranej od siedmiu spotkań, licząc wszystkie rozgrywki. Tym samym starcie na Etihad Stadium było bojem na przełamanie dla obu ekip.
Od pierwszych fragmentów rywalizacji zespołem aktywniejszym w ofensywie byli gospodarze. Potwierdzeniem tej tezy były sytuacje Gabriela Jesusa i Sergio Agüero, ale żadnej z wymienionych zawodników nie otworzył wyniku rywalizacji, co sprawiło, że fani Obywateli mogli czuć niedosyt.
W każdym razie na przerwę aktualny mistrzowie Anglii schodzili z jednobramkową zaliczką, co było następstwem trafienia Rodri Hernandeza. Hiszpański zawodnik uderzeniem głową zmusił reprezentanta Polski do kapitulacji, notując swoje trzecie w tym sezonie trafienie w Premier League.
Po zmianie stron prowadzenie Man City podwyższył Kevin De Bruyne. Belg w 62. minucie wykorzystał podanie od Bernardo Silvy, więc ostatecznie podopieczni Josepa Guardioli wygrali swoje spotkanie 2:0. W sobotę Man City zmierzą się z Leicester City, a West Ham w poniedziałek z Liverpoolem FC.
Manchester City – West Ham United 2:0 (1:0)
1:0 Rodri Hernandez 30′
2:0 De Bruyne 62′
Żółte kartki:
West Ham: Masuaku 45′
Man City (4-3-3): Ederson – Walker, Otamendi, Laporte (65′ Stones), B. Mendy, De Bruyne (79′ Gündogan), Rodri, D. Silva (85′ Foden), B. Silva, Agüero, Jesus
West Ham (4-3-3): Fabiański – Fredericks (60′ Zabaleta), Diop, Ogbonna, Cresswell, Masuaku, T. Soucek, Rice, Noble, Snodgrass (80′ Bowen), Antonio.
Sędzia główny: Kevin Friend (Anglia)
Komentarze