Barcelona zaostrza kontrolę biletów przed meczem z Eintrachtem
Barcelona nie zapomniała wydarzeń z 2022 roku. Wówczas aż 30 tysięcy kibiców Eintrachtu pojawiło się na Camp Nou w meczu Ligi Europy. Obraz tłumów gości na stadionie Blaugrany był szokujący i postawił klub w trudnej sytuacji. Spotkanie zakończyło się porażką i odpadnięciem z rozgrywek.
Barcelona postanowiła, że tym razem podobny scenariusz nie może się powtórzyć. Klub ograniczył sprzedaż biletów wyłącznie do socios, a Eintracht otrzymał jedynie pięć procent puli zgodnie z zasadami UEFA. Mimo tego wykryto, że wielu kibiców próbowało obejść system i sprzedać swoje wejściówki dalej.
Barcelona poinformowała w sobotę, że aż 323 socios miało odsprzedać bilety kupione na ten mecz. Siedmiu abonentów zastosowało ten sam proceder, korzystając ze swoich karnetów. Klub natychmiast anulował te wejściówki i przekazał stosowne powiadomienia do zainteresowanych osób. Zapowiedział również, że każdy potwierdzony przypadek trafi do Komisji Dyscyplinarnej. Kara może oznaczać nawet usunięcie z listy socios.
Barcelona podkreśla, że we wtorek stadion będzie pod szczególnym nadzorem. Pracownicy przeprowadzą dokładną weryfikację biletów oraz tożsamości osób wchodzących na trybuny. Klub apeluje, by każdy kibic przyszedł na mecz z dokumentem tożsamości. Tym razem nic nie zostanie pozostawione przypadkowi. Klub chce mieć pewność, że historia sprzed dwóch lat nie powróci.
Zobacz również: Messi zaliczył magiczny sezon w Miami. Zdobył 48. trofeum









