- Xavi Hernandez wraca pamięcią do wygranej z Realem Madryt na Santiago Bernabeu
- FC Barcelona pokonała Królewskich 1-0 po bardzo defensywnej grze
- Xavi Hernandez uważa, że Duma Katalonii to najtrudniejszy klub do prowadzenia
„W Barcelonie musisz wygrywać i przekonywać grą”
Po skromnej wygranej na Santiago Bernabeu FC Barcelona jest bliżej awansu do finału Pucharu Króla. Duma Katalonii ograła na wyjeździe Real Madryt 1-0, a ogromną dyskusję wywołał jej styl gry. Trapiona problemami kadrowymi Blaugrana postawiła na defensywę i przez niemal całe spotkanie broniła korzystnego rezultatu, dając się zdominować Królewskim. Xavi Hernandez wraca pamięcią do tego spotkania i przekonuje, że hiszpański gigant to najtrudniejszy klub do prowadzenia.
– Niektóre rzeczy zrobiliśmy dobrze, a niektóre są do poprawy. W grze są dwa bardzo ważne tytuły i teraz jest chwila prawdy. Analizowaliśmy, w jaki sposób Madryt nas ograniczył, nie byliśmy w stanie mieć dużego posiadania piłki. Nie szukamy 35% posiadania, szukamy 60, 70 czy 80%. Pracujemy również defensywnie i tutaj byliśmy rewelacyjni, możemy sobie pogratulować.
– Tym razem widzę, że znowu jest pewien bunt w zakresie tego, o co pytasz. Przez takie rzeczy zawsze mówię, że Barcelona jest najtrudniejszym klubem świata. Wygrywasz 1:0 na Bernabeu i wygląda na to, że nie przekonujesz. Gdyby sytuacja była odwrotna, oglądalibyśmy narodową fiestę. Więc z tego powodu to najtrudniejszy klub na świecie.
– W Barcelonie musisz wygrywać i przekonywać grą. Mieć 60-70% posiadania, 16 okazji przy trzech przeciwnika. I taki jest nasz cel. Ale trzeba zrozumieć, że jest też przeciwnik, który wygrał ostatnią Ligę Mistrzów i La Ligę. I my z nimi rywalizujemy – mówi szkoleniowiec FC Barcelony.
Zobacz również:
Komentarze