Ter Stegen zapowiada walkę o trofea. Szczęsny usiądzie na ławce?!
Marc-Andre ter Stegen po siedmiu miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją wrócił między słupki. W końcówce sezonu wystąpił w dwóch meczach z Realem Valladolid i Villarrealem. W tym drugim bezpośrednio po ostatnim gwizdku sędziego miał okazję podnieść trofeum za mistrzostwo Hiszpanii jako kapitan FC Barcelony.
Choć niekwestionowaną jedynką w drugiej części sezonu 2024/2025 jest Wojciech Szczęsny, to niemiecki bramkarz zamierza odzyskać miejsce w bramce. Ostatnio w rozmowie z Mundo Deportivo wysłał jasny sygnał w kierunku byłego reprezentanta Polski. Ter Stegen zdradził swoje plany na następną kampanię, podkreślając, że jest w dobrej formie i zamierza walczyć o kolejne trofea z Barceloną.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Na ten moment trudno jednak przewidzieć, kto będzie pierwszym wyborem Hansiego Flicka. Sytuacja polskiego golkipera wciąż nie jest rozstrzygnięta. Szczęsny ma na stolę ofertę dwuletniego kontraktu, lecz nie podjął jeszcze decyzji. Z kolei Ter Stegen to wieloletni bramkarz Barcelony oraz kapitan zespołu. Ostatnio odrzucił lukratywną ofertę kontraktu z Arabii Saudyjskiej, wykazując chęć wypełnienia obowiązującej do 2028 roku umowy z klubem.
Ter Stegen jest zawodnikiem FC Barcelony od 2014 roku, gdy w zamian za 12 milionów euro odszedł z Borussii M’Gladbach. Łącznie podczas pobytu w Katalonii rozegrał w klubie 422 spotkania, w których 175 razy zachował czyste konto. Blaugrana z nim między słupkami wygrała m.in. Ligę Mistrzów oraz sześciokrotnie była mistrzem Hiszpanii.
Komentarze