Huijsen dostał czerwoną kartkę. Xabi Alonso uderzył pięścią w stół

Xabi Alonso na konferencji prasowej otwarcie przyznał, że Dean Huijsen nie zasłużył na czerwoną kartkę. Jego zdaniem obrońca powinien otrzymać co najwyżej żółtą kartkę. Real Madryt mimo gry w osłabieniu pokonał Real Sociedad (2:1).

Xabi Alonso
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Xabi Alonso

Xabi Alonso: Huijsen nie zasłużył na czerwoną kartkę

Real Madryt w sobotę rywalizował z Realem Sociedad na Estadio Anoeta. Od początku meczu stroną dominującą byli goście, co potwierdziło się zdobyciem szybkiego gola. Sytuacja uległa jednak zmianie w 32. minucie, gdy Dean Huijsen zobaczył czerwoną kartkę.

Reprezentant Hiszpanii został wyrzucony z boiska za faul na Mikelu Oyarzabalu. Obrońca pociągał rywala za koszulkę, który wydawało się, że wychodził sam na sam z bramkarzem. Według części ekspertów cała sytuacja była dość kontrowersyjna, ponieważ blisko obu zawodników był także Eder Militao, czyli drugi stoper Królewskich. Podobnego zdania na konferencji prasowej był także Xabi Alonso.

REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie





Czerwona kartka dla Deana Huijsena? Według mnie to był faul na żółtą kartkę, ponieważ blisko był Eder Militao, piłka nie była pod kontrolą, a akcja miała miejsce 40 metrów od bramki. Obejrzałem powtórkę, ale nie zmienia to mojej opinii. Sędzia wyjaśnił mi swoją decyzję po meczu, ale nie przekonało mnie to – powiedział rozgoryczony Xabi Alonso, cytowany przez profil Madrid Universal.

Huijsen? Ulżyło mu. Był zły, ale jednocześnie uradowany, bo drużyna odniosła zwycięstwo – dodał szkoleniowiec Realu Madryt.

Ostatecznie mimo gry w dziesięciu Real Madryt dowiózł zwycięstwo do ostatniego gwizdka. Królewscy pokonali rywali (2:1), sięgając po czwarte z rzędu zwycięstwo na początku sezonu LaLiga. Obecnie zajmują 1. miejsce w tabeli.

POLECAMY TAKŻE