Probierz nie wziął gwiazdy! Są powołania do reprezentacji Polski na baraże

Michał Probierz ogłosił powołania do reprezentacji Polski na marcowe baraże, w których Biało-czerwoni powalczą o awans na Euro 2024. Selekcjoner nie postawił na Arkadiusza Milika.

Michał Probierz
Obserwuj nas w
IMAGO / Łukasz Grochala / Newspix Na zdjęciu: Michał Probierz
  • Michał Probierz odkrył karty ws. powołań na najbliższe zgrupowanie kadry
  • Reprezentacja Polski zmierzy się z Estonią i ewentualnie z Walią lub Finlandią
  • Oto lista powołanych przez selekcjonera

Powołania do reprezentacji Polski na baraże o awans na Euro 2024

Reprezentacja Polski niedługo rozpocznie zmagania w barażach o awans na Euro 2024. Biało-czerwoni w czwartek (21 marca) zagrają z Estonią, a jeśli odniosą zwycięstwo, to w decydującym spotkaniu podejmą Walię lub Finlandię. Finał baraży zaplanowano na wtorek (26 marca).

POLECAMY TAKŻE

Michał Probierz, selekcjoner reprezentacji Polski, w czwartkowy wieczór odkrył karty. Za pośrednictwem serwisu Łączy nas Piłka przekazano listę powołanych na najbliższe zgrupowanie. Znalazło się na niej kilka niespodziewanych nazwisk, a największym nieobecnym bez wątpienia jest Arkadiusz Milik.

Lista powołanych do reprezentacji Polski na marcowe zgrupowanie 2024

Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Marcin Bułka.

Obrońcy: Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński, Paweł Bochniewicz, Matty Cash, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior, Tymoteusz Puchacz, Bartosz Salamon, Sebastian Walukiewicz.

Pomocnicy: Przemysław Frankowski, Kamil Grosicki, Dominik Marczuk, Jakub Moder, Jakub Piotrowski, Taras Romanczuk, Bartosz Slisz, Sebastian Szymański, Damian Szymański, Nicola Zalewski, Piotr Zieliński.

Napastnicy: Robert Lewandowski, Karol Świderski, Adam Buksa, Krzysztof Piątek.

Czy reprezentacja Polski awansuje na Euro 2024?

Tak 44%
Nie 56%
2126+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie

Komentarze

Comments 2 comments

Nie no oczywiście, że Milik w końcu bycie rezerwowym w Juventusie to wielki prestiż większy niż granie np. w lidze Tureckiej i zdobywanie tam bramek oraz walczenie o króla strzelców. Niestety Milik ma takiego pecha, że teraz skończyło się eldorado pod nazwą tworzy duet napastników z Lewandowskim jedyny mecz gdzie to zagrało to z Mołdawią w Kiszynowie jak było 2-0 po pierwszej połowie ostatecznie nic to nie dało, bo wrąbaliśmy 2-3 więc powoływanie kogoś za nazwisko nie ma sensu.