Polska wygrała w Chorzowie. Pożegnanie Kamila Grosickiego
Reprezentacja Polski rozegrała towarzyski mecz z Mołdawią na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Choć wynik spotkania był ważny dla kibiców, najważniejszym wydarzeniem wieczoru było uroczyste pożegnanie Kamila Grosickiego, który oficjalnie zakończył swoją karierę w biało-czerwonych barwach.
36-letni skrzydłowy wystąpił w kadrze po raz 95., domykając piękny reprezentacyjny rozdział. Zadebiutował w drużynie narodowej w 2008 roku, a przez kolejne lata stał się jednym z najważniejszych zawodników ofensywnych. Wziął udział w dwóch mistrzostwach Europy oraz dwóch mundialach, a na swoim koncie ma 17 goli dla Polski.
Zobacz również: Stadion Śląski? „Chwytanie się brzytwy” (WIDEO)
Spotkanie w Chorzowie mogło rozpocząć się od mocnego akcentu. Już w drugiej minucie Jakub Moder był bliski zdobycia bramki po precyzyjnym dośrodkowaniu Grosickiego. Pomocnik uderzył głową, ale futbolówka zatrzymała się na poprzeczce, ratując Mołdawię przed stratą bramki.
Biało-Czerwoni od pierwszego gwizdka kontrolowali przebieg gry, narzucając rywalom swoje tempo i styl. Ich przewaga nie podlegała dyskusji, jednak długo brakowało konkretów pod bramką przeciwnika. Dopiero w 30. minucie udało się przełamać defensywę gości. Adam Buksa wyłożył idealne futbolówkę do Matty’ego Casha, który płaskim strzałem w kierunku dalszego słupka otworzył wynik meczu.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Polacy wciąż dominowali na boisku. Biało-Czerwonym brakowało jednak skuteczności. W 66. minucie Mołdawianie mogli niespodziewanie doprowadzić do wyrównania. Sergiu Platica posłał precyzyjne dośrodkowanie w pole karne, a Virgiliu Postolachi bez przyjęcia oddał strzał. Na szczęście czujność zachował Marcin Bułka, który pewnie złapał piłkę. W 88. minucie wynik spotkania ustalił Bartosz Slisz po asyście Jakuba Kamińskiego. Pomimo kilku okazji w końcówce, Biało-Czerwoni ostatecznie zakończyli mecz zwycięstwem w Chorzowie.
Polska – Mołdawia 2:0 (1:0)
1:0 Matty Cash 30′
2:0 Bartosz Slisz 88′
Komentarze