- Znany trener Sven Goran Eriksson poinformował, że jest poważnie chory
- Szwed przekazał, że w najlepszym wypadku zostało mu mniej więcej rok życia
- 75-latek udzielił wywiadu radiu P1
Dramat Svena Gorana Erikssona
Sven Goran Eriksson jest poważnie chory na raka. W lutym ubiegłego roku Szwed za pośrednictwem biura prasowego Karlstad FK ogłosił, że ze względu na problemy zdrowotne robi sobie przerwę w pracy na stanowisku dyrektora sportowego. Ikona futbolu podzieliła się ostatnio szokującą wiadomości w rozmowie z radiem P1. – Wiem mniej więcej, że w najlepszym razie mam rok życia, w najgorszym mniej – mówił Eriksson cytowany przez Sportbladet.
Pomimo niepokojących wieści Szwed próbuje z optymizmem spoglądać w przyszłość. Mówi, że próbuje oszukać mózg. – Staram się dostrzegać pozytywy we wszystkim. Nie szukam przeciwności losu, bo to oczywiście największa porażka. Trzeba zrobić coś dobrego – mówił utytułowany szwedzki trener.
– Wszyscy rozumieją, że mam chorobę, która nie jest dobra. Wszyscy domyślają się, że to rak i tyle. Muszę walczyć jak najdłużej – uzupełnił Eriksson.
Szwedzki trener ma 75 lat i długą karierę trenerską pełną sukcesów. Między innymi poprowadził IFK Goteborg do zwycięstwa w Pucharze UEFA w 1982 roku, a Lazio do zwycięstwa w Serie A w 2000 roku i Pucharu Zdobywców Pucharów w 1999 roku. W latach 2001-2006 był pierwszym zagranicznym selekcjonerem reprezentacji Anglii. Inne duże europejskie kluby, które trenował Eriksson to: Benfica, Roma, Fiorentina, Sampdoria i Manchester City. Ponadto był także selekcjonerem reprezentacji Meksyku, Wybrzeża Kości Słoniowej i Filipin.
Czytaj więcej: Świat piłki żegna Franza Beckenbauera. “Był inspiracją dla wielu pokoleń”
Komentarze