Stal nie chce utrzymania kosztem Lechii
Znamy już dwóch spadkowiczów z Ekstraklasy – to Śląsk Wrocław i Stal Mielec. Obie ekipy już nie mają nawet matematycznych szans na utrzymanie. Pogrążyło je zwycięstwo Lechii Gdańsk, która wygrała 3:2 z Koroną Kielce i na dwie kolejki przed końcem jej przewaga wspomnianymi drużynami wynosi odpowiednio osiem i dziesięć punktów.
Jednak o tym, czy Lechia faktycznie pozostanie w krajowej elicie, zdecyduje PZPN. Gdańszczanie nie otrzymali licencji, ale postanowili się odwołać i liczą na pozytywne rozstrzygnięcie. W oczekiwaniu na ostateczny werdykt Biało-Zieloni otrzymali słowa wsparcia od Jacka Klimka, prezesa Stali:
– Boli mnie to, że mamy najdroższą drużynę od pięciu lat, w klubie nie brakuje ptasiego mleka i absolutnie nie byliśmy typowani do spadku, ale to wszystko niestety nie wystarczyło do utrzymania. Temat Lechii zostawiam Ekstraklasie i PZPN. Myślę, że jeśli wszystkie parametry zostaną spełnione i dokumenty będą się zgadzać, to Lechia powinna grać w PKO BP Ekstraklasie. Piłkarsko się obroniła, a w sporcie musi decydować efekt rywalizacji, a nie rozgrywek około-stolikowych. Zdobyli środki, dobrze grają, więc mają prawo pozostać w Ekstraklasie powiedział Klimek w rozmowie z Bartłomiejem Płonką z Przeglądu Sportowego Onet.
Komentarze