Zagłębie w dramatycznej sytuacji, Górnik wydostał się ze strefy spadkowej [WIDEO]

Górnik Zabrze w drugim piątkowym spotkaniu 28. kolejki PKO Ekstraklasy pokonał na wyjeździe Zagłębie Lubin (2:0). Była to pierwsza wiktoria 14-krotnego mistrza Polski pod wodzą Jana Urbana w 2023 roku.

Jan Urban
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jan Urban
  • Górnik wygrał ósmy mecz w sezonie
  • Trójkolorowi odnieśli pierwsze zwycięstwo pod wodzą Jana Urbana po jego powrocie do klubu
  • Trzynaste przegrane starcie w kampanii poniosło Zagłębie Lubin

Górnik wyskoczył nad kreskę

Górnik Zabrze w meczu o przetrwanie mierzył się w piątkowy wieczór z Zagłębiem Lubin. 14-krotny mistrz Polski podchodził do potyczki świadomy, że punkty stracił Śląsk Wrocław. Jednocześnie ekipa Jana Urbana stanęła przed szansą wydostania się ze strefy spadkowej. Miedziowi nie zamierzali jednak ułatwiać zadania zabrzanom. Tym bardziej że też są zagrożenie spadkiem z ligi.

W pierwszej odsłonie obie ekipy zagrały bardzo ostrożnie, nie chcąc nadziać się na kontrę rywali. Następstwem tego było to, że na przerwę oba zespoły udały się z bezbramkowym remisem. Niemniej bliżej prowadzenie byli goście, bo w 31. minucie trafienie samobójcze mógł zaliczyć Jakub Świerczok. Ostatecznie na piłce w drodze do siatki na przeszkodzie stanęła poprzeczka.

Po zmianie stron Górnik dopiął swego. Gola na 1:0 strzelił w 51. minucie Emil Bergstroem, który wykorzystał centrę Erika Janży. Na jednym trafieniu zabrzanie nie chcieli się zatrzymać, ale brakowało im szczęścia.

Tymczasem do gospodarzy los uśmiechnął się w 71. minucie, gdy sędzia podyktował rzut karny dla Zagłębia. Nie wykorzystał go jednak Filip Starzyński, bo jego intencje wyczuł Daniel Bielica. W doliczonym czasie wynik rywalizacji ustalił natomiast Dani Pacheco i trzy punkty zainkasowali podopieczni Jana Urbana.

Ekipa Waldemara Fornalika w następnej kolejce na wyjeździe zagra w kolejnym trudnym starciu z Koroną Kielce. Z kolei Górników czeka potyczka ze Śląskiem Wrocław. Kolejne starcie o przetrwanie przez 14-krotnym mistrzem Polski.

Komentarze