Bielica zrobił show, Musiolik przypomniał się Rakowowi [WIDEO]

Raków Częstochowa przegrał z Górnikiem Zabrze (0:1) w meczu 29. kolejki PKO Ekstraklasy. Jedyny gol w spotkaniu padł w doliczonym czasie gry za sprawą Sebastiana Musiolika.

Daniel Bielica
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Daniel Bielica

Dusan Kuciak mógł w debiucie zobaczyć czerwoną kartkę

Raków Częstochowa do rywalizacji z Górnikiem Zabrze przystępował, chcąc zrobić krok w kierunku walki o czołowe lokaty w lidze. Ekipa Dawida Szwargi chciała jednocześnie wrócić na zwycięskie tory po czterech meczach bez wygranej. Zadanie nie miała jednak łatwego, bo swoje cele miała też drużyna Jana Urbana.

W pierwszej odsłonie emocji na obiekcie przy Limanowskiego nie brakowało. Już w 11. minucie Lawrence Ennali zmusił do dużego wysiłku Dusana Kuciaka, ale finalnie przegrał z nim pojedynek. Tymczasem dużo dyskusji wywołała sytuacja z 29 minuty, gdy Niemiec kolejny raz napsuł krwi brakarzowi Czerwono-niebieskich. Kuciak zdecydował się na pewna interwencję, po której sędzia Tomasz Musiał pokazał mu czerwoną kartkę. Niemniej po weryfikacji VAR anulował tę decyzję i finalnie wciąż na placu gry obie drużyny grały w jedenastu.

Po zmianie stron pierwszą groźna akcja miała z kolei miejsce w 49. minucie. Na niesygnalizowany strzał pozwolił sobie Erick Otieno, który wszedł na boisko na drugą połowę. Piłka jednak po jego próbie minęła światło bramki zabrzan.

Sebastian Musiolik ze złotym golem

Sporo działo się natomiast między 52. a 58. minutą. Wówczas dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Giannis Papanikolaou. Ponadto świetną interwencją po strzale Ante Crnaca popisał się Daniel Bielica. Bramkarz gości jeszcze raz błysnął świetną paradą w 84. minucie, gdy znów stanął na drodze młodemu napastnikowi mistrza Polski.

Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, to instynktem strzeleckim wyróżnił się Sebastian Musiolik. Górnik jednocześnie wywalczył pełną pulę na trudnym terenie, notując swoje 14. zwycięstwo w tej kampanii. Dzięki niemu zabrzanie wskoczyli na czwarte miejsce w tabeli.

Raków Częstochowa – Górnik Zabrze 0:1 (0:0)
0:1 Sebastian Musiolik 90+2′

Komentarze