Raków – Górnik: Kuciak jedną nogą był w szatni po czerwonej kartce w debiucie

Dusiak Kuciak w piątek debiutował w Rakowie Częstochowa w meczu ligowym. Jeszcze w pierwszej połowie meczu przeciwko Górnikowi Zabrze mógł zobaczyć czerwoną kartkę.

Dusan Kuciak (z lewej)
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Dusan Kuciak (z lewej)

Duża kontrowersja po akcji z udziałem Dusana Kuciaka i Lawrence’a Ennaliego

Dusan Kuciak w tygodniu dołączył do Rakowa Częstochowa, podpisując z aktualnym mistrzem Polski kontrakt do końca sezonu. Zawodnik wzmocnił Czerwono-niebieskich na zasadzie wypożyczenia z Lechii Gdańsk. Tymczasem już w meczu z Górnikiem Zabrze zawodnik wybiegł w wyjściowym składzie częstochowian.

Od pierwszych fragmentów rywalizacji na obiekcie przy ulicy Limanowskiego goście prezentowali to, z czego są doskonale znani, czyli fantastyczną grę z kontry. Po jednej z tego typu akcji Lawrence Ennali wprawił w zakłopotanie Kuciaka. Niemiecki skrzydłowy błysnął swoją szybkością. Z kolei bramkarz Rakowa wyróżnił się wyjściem z impetem. Pierwsze wrażenie po tej akcji było takie, że golkiper częstochowskiej ekipy przyczynił się do upadku przeciwnika. Telewizyjne powtórki jednak wprowadziły pewne wątpliwości. Sędzia natomiast podjął decyzję, aby pokazać Kuciakowi czerwoną kartkę. Po informacji na słuchawce podbiegł jednak do monitora i po weryfikacji VAR finalnie anulował swoją pierwszą decyzję.

Tym samym w debiucie w nowej drużynie słowacki bramkarz uniknął kompromitacji. Inną sprawą jest to, że gdyby tylko zawodnik Górnika nie błysnął przytomnością umysłu i nie uchylił nogi, to być może po ataku bramkarza Rakowa mogłoby dojść do dramatycznej sytuacji z poważnym złamaniem nogi Ennaliego. Sędzia w każdym razie cofnął decyzję o wyrzuceniu zawodnika z boiska, co prawdopodobnie będzie przez długi czas omawiane przez różnych ekspertów.

Czytaj więcej: Karolina Bojar-Stefańska w centrum wielkiej awantury. “Drastyczne fakty”

Komentarze