Media: arbiter przyznaje się do fatalnego błędu w meczu Ekstraklasy?

Krzysztof Marciniak poinformował w mediach społecznościowych, że rozmawiał Tomaszem Kwiatkowskim na temat zdarzenia z drugiej połowy meczu Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin, gdy wydawało się, że Wędrychowski był faulowany w polu karnym. Arbiter główny tego spotkania miał przyznać, że powinien podyktować rzut karny.

Tomasz Kwiatkowski
Obserwuj nas w
IMAGO / Michał Chwieduk / Newspix.pl Na zdjęciu: Tomasz Kwiatkowski
  • Górnik Zabrze pokonał w sobotę Pogoń Szczecin
  • Kwiatkowski podjął bardzo kontrowersyjną decyzję w tym spotkaniu
  • Portowcom należał się rzut karny po faulu na Wędrychowskim

Kwiatkowski wypaczył wynik meczu Górnika z Pogonią?

Sobotni mecz Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin był bardzo zacięty, a emocji nie brakowało do ostatniego gwizdka. Ostatecznie zabrzanie wygrali 2:1 dzięki bramce Lucasa Podolskiego w doliczonym czasie gry.

Po meczu rozpętała się jednak burza w mediach społecznościowych. Kibice Pogoni Szczecin zarzucali sędziemu głównemu Tomaszowi Kwiatkowskiemu ogromny błąd. Zdaniem wielu Marcel Wędrychowski był faulowany w polu karnym zabrzan, gdy został zaatakowany przez dwóch zawodników gospodarzy.

Arbiter nie zdecydował się jednak wskazać na jedenasty metr w tej sytuacji. Powtórki telewizyjne tego zdarzenia mogły natomiast sugerować błąd sędziego.

– Rozmawiałem z Tomaszem Kwiatkowskim o sytuacji z Zabrza. Obejrzał powtórki sytuacji z Wędrychowskim i ma przekonanie, że prawidłową decyzją byłby rzut karny – napisał na portalu Twitter Krzysztof Marciniak, dziennikarz CANAL+.

Porażka znacznie oddaliła Portowców od zajęcia trzeciego miejsca na koniec sezonu PKO Ekstraklasy.

Zobacz również: Podolski w zabawny sposób skomentował przyszłość Urbana w Górniku

Komentarze