- Brahim Diaz podobno rozważa zmianę tak zwanego „obywatelstwa sportowego”
- Do tej pory reprezentujący Hiszpanię pomocnik miałby przywdziewać koszulkę Maroka
- Na Półwyspie Iberyjskim pojawiają się jednak sprzeczne informacje w tej sprawie
Brahim Diaz nie zagra dla Maroka? Czeka na telefon od De La Fuente
W środę rano w madryckich dziennikach – „MARCA” oraz „AS” – pojawiły się wiadomości sugerujące, że Brahim Diaz najprawdopodobniej zmieni reprezentację, przywdzieje trykot Maroka i weźmie udział w styczniowym Pucharze Narodów Afryki.
Odmienne zdanie w tej sprawie pojawiło się jeszcze tego samego dnia po południu. Według radia „COPE” oraz portalu „Relevo” pomocnik Królewskich w tym momencie nie planuje gry dla Lwów Atlasu i wciąż czeka na telefon od selekcjonera Hiszpanów – Luisa de la Fuente.
24-latek miał okazję zadebiutować w kadrze La Furia Roja – wystąpił w wygranym 1:0 sparingu z Litwą, w którym nawet wpisał się na listę strzelców.
Komentarze