Gianluigi Donnarumma miał wystąpić w wyjściowym składzie w niedzielnym meczu Paris Saint-Germain z Reims. Klub poinformował jednak, że Włoch cierpi na kontuzję łydki. Przez to mistrz Europy opuści kolejne spotkanie; ostatnio nie grał przez zakażenie koronawirusem.
- Gianluigi Donnarumma miał wystąpić w niedzielnym meczu PSG ze Stade Reims
- Włoch doznał jednak kontuzji łydki, o czym poinformował klub
- Po pół roku w stolicy Francji, młody bramkarz ma na koncie zaledwie dziewięć ligowych spotkań
Donnarumma kontuzjowany
Gianluigi Donnarumma nie może być w pełni zadowolony ze swoich pierwszych sześciu miesięcy w barwach Paris Saint-Germain. Włoch musi dzielić się miejscem w bramce z Keylorem Navasem. Po pierwsze dlatego, że Kostarykanin jest zbyt dobry, by uczynić z niego klasycznego rezerwowego. Ponadto byłego gracza Milanu regularnie trapią drobne urazy i choroby, przez której nie może złapać ciągłości.
Ostatnio 22-latek pauzował z powodu zakażenia koronawirusem. Wrócił do gry przed tygodniem, zachowując czyste konto w starciu paryżan ze Stade Brest. Mistrz Europy miał zagrać między słupkami również w nadchodzącym, niedzielnym meczu ze Stade Reims. Paris Saint-Germain poinformowało jednak, że Donnarumma odniósł kontuzję łydki. Francuskie media są zgodne, że to niegroźny uraz. Ponownie jednak Włoch będzie musiał oddać miejsce w składzie Navasowi. A ten wciąż prezentuje równą, wysoką dyspozycję.
Donnarumma zmienił Mediolan na Paryż ubiegłego lata jako wolny zawodnik. Póki co rozegrał dla nowego klubu trzynaście spotkań we wszystkich rozgrywkach. Sześciokrotnie zachował czyste konto.
Komentarze