Przerwa reprezentacyjna dobiegła końca i nadszedł czas wrócić do ligowych obowiązków. Tym razem Bundesliga wystartuje w sobotę. W ramach 4. kolejki najciekawszym spotkaniem będzie rywalizacja RB Lipsk z Bayernem Monachium. Zachęcamy do zapoznania się z kursami i naszymi typami na wybrane pojedynki niemieckiej ekstraklasy.
Tekst zawiera treści reklamowe | +18 | Obowiązuje regulamin
RB Lipsk – Bayern Monachium
W 4. kolejce Julian Nagelsmann wróci na stare śmieci. Bayern na wyjeździe zmierzy się z RB Lipsk, który do niedawna był trenowany właśnie przez 34-latka. Obie ekipy mają, więc nowych szkoleniowców. Na przestrzeni ostatnich tygodni lepiej radzą sobie jednak Bawarczycy.
Do tej pory Byki uzbierały zaledwie trzy oczka. Jest to wynikiem wstydliwych porażek przeciwko Mainz (0:1) oraz Wolfsburgu (0:1). Jesse March nie może mówić o udanych początkach pracy w Bundeslidze, ale pamiętajmy, że to dopiero start nowego sezonu.
Bayern zjawi się na Red Bull Arenie w dobrych nastrojach. Należy dodać, że znaczna część piłkarzy uczestniczyła w międzyczasie w eliminacjach do mundialu. Taki obrót spraw może przyczynić się do piłkarskich szachów w sobotni wieczór.
Stąd też nasza redakcja spodziewa się wyrównanego widowiska, w którym nie padnie więcej niż trzy bramki.
Bayer Leverkusen – Borussia Dortmund
Bayer Leverkusen nadal bez porażki. Aptekarze pomimo kilku roszad w składzie, wciąż potrafią zaskakiwać. Przed przerwą reprezentacyjną gospodarze uzbierali siedem oczek i pewnie spoglądają w przyszłość. Dotychczas drużyna prowadzona przez Weinzierla zdobyła dziewięć goli, natomiast straciła tylko dwa.
Z kolei BVB aktualnie słynie z nie najlepszej defensywy. Do tej pory Borussia dała sobie strzelić aż sześć goli, a także uległa w starciu z Freiburgiem (1:2). Co prawda, porażkę można uznać za drobny wypadek przy pracy. Marco Rose musi popracować jeszcze nad lepszym balansem z tyłu, ponieważ obrońcom z Dortmundu zdarzają się proste błędy, które w późniejszym rozrachunku kosztują zespół utratę goli, a czasami nawet punktów.
Tutaj spodziewamy się strzeleckiego festiwalu, ze względu na dobrą formę snajperów obydwu ekip.
Union Berlin – Augsburg
W sobotnie po południe zobaczymy również starcie Unionu z Augsburgiem. W pierwszym składzie gospodarzy niestety zabraknie Tymoteusza Puchacza oraz Kamila Wszołka. Jeżeli chodzi o “Puszkę”, powinniśmy zobaczyć go po przerwie. Defensor pokazał się z dobrej strony w meczu o stawkę przeciwko Anglii (1:1), przez co trener powinien dać Polakowi przynajmniej kilkanaście minut.
Należy jednak wspomnieć, że stołeczna ekipa nie doznała do tej pory klęski. Po dwóch remisach oraz wygranej plasuje się na ósmej pozycji w tabeli.
Tymczasem Rafał Gikiewicz ma więcej powodów do zmartwień. Doświadczony bramkarz, co mecz dyryguje obroną, w której miejsce wywalczył też Robert Gumny. Aktualnie nasi rodacy walczą o poprawę wyników. Po trzech kolejkach Augsburg ma tylko punkt, co daje przedostatnią lokatę w lidze. Dla gości najbliższe pojedynki mogą okazać się kluczowe. W przypadku, w którym rezultaty będą dalekie od ideału, powinniśmy spodziewać się zmian na stanowisku trenera.
Dotychczas więcej jakości prezentowali gracze Unionu. Wydaje się, że Augsburg pogrążył się w kryzysie. Gra całej drużyny jest daleka od ideału, przez co stawiamy na zwycięstwo gospodarzy.
Freiburg – FC Koeln
Freiburg notuje jeden z lepszych startów w swojej historii. Biało-czarni rozpoczęli ligowe zmagania od bezbramkowego remisu z Arminią. Późnej nadeszły dwa zwycięstwa z rzędu, które w cale nie należały do najłatwiejszych. Najpierw o sile gospodarzy przekonała się Borussia Dortmund (2:1), natomiast później został pokonany Stuttgart (3:2).
Co ciekawe, FC Koeln także radzi sobie nie najgorzej. Kozły usprawniły szyki ofensywne, dzięki czemu w dotychczasowych starciach przynajmniej raz pakowali piłkę do siatki. W dodatku piłkarze pokazali się z naprawdę dobrej strony w rywalizacji z Bayernem (2:3).
Obie drużyny lepiej czują się w ataku niż w obronie. Na uwagę zasługuje fakt, że Freiburg ostatni raz na własnym terenie przegrał w marcu. Gospodarze są w gazie i zapewne spróbują zgarnąć całą pulę.
Program 4. kolejki Bundesligi:
sobota (11 września):
15:30 Union – Augsburg (1)
15:30 Bayer – BVB (powyżej 2,5 gola)
15:30 Furth – Wolfsburg (2 i powyżej 2,5 gola)
15:30 Hoffenheim – Mainz (1)
15:30 Freiburg – FC Koeln (1)
18:30 RB Lipsk – Bayern (poniżej 3,5 gola)
niedziela (12 września)
15:30 Eintracht – Stuttgart (obie drużyny strzelą)
17:30 Bochum – Hertha (2)
19:30 Borussia M’gladbach – Arminia (1)
4. kolejka Bundesligi – kursy bukmacherskie
2720 zł na start od Fortuny
Fortuna zakłady bukmacherskie to jeden z największych i najlepszych bukmacherów w Polsce. Oferuje również jeden z najbardziej atrakcyjnych bonusów powitalnych na start. Łącznie można uzyskać nawet 2720!
Bonus powitalny w Fortunie składa się z trzech części. Zaraz po rejestracji konta w Fortunie możecie skorzystać z zakładu bez ryzyka aż do kwoty 600 zł. Jeśli pierwszy zakład “nie wejdzie” to otrzymasz zwrot całej kwoty na konto gracza. Fortuna gwarantuje Ci również bonus 100% do 2100 złotych od drugiej wpłaty. To jednak nie wszystko! Po pełnej weryfikacji konta będziesz miał również możliwość postawienia zakładu za darmo o równowartości 20 złotych. Pamiętaj aby w trakcje rejestracji podać Fortuna kod promocyjny GOAL
Fortuna Kod Promocyjny
| Kod promocyjny | GOAL |
| Freebet za rejestrację | 20 zł |
| Freebet za 1. wpłatę | 10 zł |
| Zakład bez ryzyka | 3x 100 zł |
| Freebet za udostępnienie kuponu | 5 zł |
Bez ryzyka 300 zł i freebety 35 zł z kodem GOAL:
335 zł
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Komentarze