- Mahmoud Dahoud opuści Borussię Dortmund po wygaśnięciu kontraktu
- Latem pomocnik zwiąże się z angielskim Brighton
- Trener klubu Premier League Roberto De Zerbi potwierdził, że operacja jest bliska finalizacji
Mewy wzmacniają się znanym zawodnikiem
Mahmoud Dahoud przestał być Borussii Dortmund potrzebny. W obecnym sezonie pomocnik długo leczył uraz pleców, a po powrocie do zdrowia pełnił jedynie rolę rezerwowego, sporadycznie pojawiając się na murawie.
Klub z Signal Iduna Park uznał, że dla obu stron najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie rozstanie. Obowiązujący do końca sezonu kontrakt 27-latka nie zostanie więc przedłużony.
Latem Dahoud zasili szeregi nowej drużyny. Wszystko wskazuje na to, że będzie nią Brighton, bowiem zawodnik ma już za sobą testy medyczne. Roberto De Zerbi potwierdził medialne doniesienia i przyznał, że operacja jest na etapie finalizacji.
– Czy transfer jest blisko? Tak, to dla nas żadna tajemnica. Lubię Dahouda, znam go bardzo dobrze i chciałbym z nim pracować. To nie jest jeszcze oficjalne – zdradził włoski szkoleniowiec.
Mewy latem muszą poważnie wzmocnić środek pola. Drużynę najprawdopodobniej opuszczą dwie największe gwiazdy, czyli Alexis Mac Allister i Moises Caicedo.
Zobacz również: Ancelotti bez dodatkowej presji. Wynik w Lidze Mistrzów nie wpłynie na jego przyszłość
Komentarze