Trener Wisły był bezradny w meczu z GKS-em. “Z minuty na minutę było coraz gorzej”

Wisła Kraków zaliczyła kolejny nieudany występ w tym sezonie, ulegając tym razem GKS-owi Katowice na obiekcie przy ulicy Bukowej (2:5). Po meczu glos zabrali trenerzy obu ekip.

Albert Rude
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Albert Rude

Albert Rude i Rafał Górak po spotkaniu GKS Katowice – Wisła Kraków

Wisła Kraków przedłużyła serię bez wygranej w Katowicach, notując drugą z rzędu porażkę. Po przegranej z Lechią Gdańsk (3:4) krakowianie musieli uznać wyższość drużynie Rafała Góraka. GieKSa nie dała żadnych szans ekipie Alberta Rude, wykorzystując w 100 procentach możliwość gry z przewagą jednego gracza od piątej minuty po czerwonej kartce dla Eneko Satrustegui’ego. Po zakończeniu rywalizacji trenerzy obu drużyn wyrazili kilka słów na temat rywalizacji.

POLECAMY TAKŻE

Albert Rude (trener Wisły Kraków): – Tak jak powiedziałem ostatnio, jeśli nie gra się w jedenastu, to wówczas trudno nawiązać równą walkę. Pomimo tego jestem bardzo dumny z tego, co drużyna zrobiła. Mimo niedogodności, które nas spotkały. To trudny moment, ale cały czas chcemy iść do przodu. Jedyne co mogę powiedzieć, to po prostu, że takie sytuacje się zdarzają, gdy zawodnik otrzymuje czerwoną kartkę. Grając jednego gracza mniej, mieliśmy trudniej. Mieliśmy więcej przestrzeni do pokrycia. Z minuty na minutę było coraz gorzej, bo zaczęło doskwierać nam zmęczenie. Musieliśmy reagować zmianami. To było jasne, że na bokach będziemy mieli sytuacje dwóch na jednego. Spodziewaliśmy się tego. Chcieliśmy osiągnąć lustrzane ustawienie, czyli pięciu na pięciu z tyłu. Staraliśmy się ustawiać tak, aby być przygotowanym do gry z kontry. Niemniej przez obciążenia, z jakimi musieli zmagać się zawodnicy, chcąc zapełniać wolne przestrzenie, było nam trudno się przeciwstawić.

Rafał Górak (trener GKS-u Katowice): – To dla nas duża sprawa, odnosząc takie zwycięstwo. Tym bardziej że odbyło się to przy takiej frekwencji. W pewien sposób czerwona kartka miała wpływ na rywalizacje. Z drugiej strony Wisła Kraków to drużyna z taką jakością, że przewaga jednego zawodnika nie zmieniła za bardzo sposobu naszej gry. Jestem bardzo zadowolony z powodu wielu rzeczy, które zespół zrobił. Teraz musimy się jak najlepiej przygotować do następnego spotkania w Gdyni z Arką. Nie podoba mi się narracja, idącą w kierunku sędziów. Również mogłem kilka razy narzekać, ale to są też ludzie. To nie są łatwe decyzje.

Rafał Górak (fot. PressFocus)

W następnej kolejce krakowska ekipa zmierzy się u siebie z Bruk-Betem Termaliką. Z kolei GieKSę czeka spotkanie wyjazdowe z Arką Gdynia.

Wisła Kraków awansuje do baraży o awans do PKO Ekstraklasy?

Tak 25%
Nie 71%
Nie wiem 5%
173+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie
  • Nie wiem

Komentarze